tag:blogger.com,1999:blog-5051179764473426631.post9150002387344774373..comments2024-03-04T14:12:39.794+01:00Comments on Pisaninka: Książka dnia czyli dzień z książką. Fragment numer trzy. Szczęście w kolorze burgunda Karolina Kubilusasymakahttp://www.blogger.com/profile/16260966928749467334noreply@blogger.comBlogger7125tag:blogger.com,1999:blog-5051179764473426631.post-3653865829513772592014-08-12T23:05:31.672+02:002014-08-12T23:05:31.672+02:00Bo czas to pojęcie względne!Bo czas to pojęcie względne!Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5051179764473426631.post-90494052285951663482014-08-12T21:54:52.255+02:002014-08-12T21:54:52.255+02:00Normalka :)Normalka :)Sylwiahttps://www.blogger.com/profile/16554646472335053114noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5051179764473426631.post-11147511817962062172014-08-12T20:53:05.394+02:002014-08-12T20:53:05.394+02:00No a nie ma racji ten Boguś (mam nadzieję, że to n...No a nie ma racji ten Boguś (mam nadzieję, że to nie mój:))? Też jak wychodzę do koleżanki piętro wyżej nie możemy się nigdy nagadać, mimo, że widujemy się raczej często:) najpierw w domu a później często jeszcze na klatce schodowej. Tylko, że mój Boguś nie ma pretensji a śmieje się z tego "5 minut":) Biedronki z Wilczyhttps://www.blogger.com/profile/01875904106635663414noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5051179764473426631.post-52052776099994691872014-08-12T18:14:24.313+02:002014-08-12T18:14:24.313+02:00A u sąsiadów czas jakoś inaczej płynie ;)A u sąsiadów czas jakoś inaczej płynie ;)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/03277468495304719723noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5051179764473426631.post-18899559378323705142014-08-12T16:40:33.775+02:002014-08-12T16:40:33.775+02:00:D Jak idę do sąsiadki, to też ginę :) Już mąż się...:D Jak idę do sąsiadki, to też ginę :) Już mąż się śmieje:<br />- Kochanie, wychodzę na chwilę do Asi.<br />- Dobrze, dobrze, będę mieszał co kwadrans :)<br />(chociaż oczywiście nic się nie gotuje - też zna ten dowcip). Ale jak on kiedyś skoczył do sąsiada o 18, to wrócił o 22, co mnie się już nie zdarza. A poza tym to fajnie jest mieć do kogo wyskoczyć na chwilę i zostać na herbatę i lody :)Monikahttps://www.blogger.com/profile/00566579997358375560noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5051179764473426631.post-55648531519008550352014-08-12T14:38:41.021+02:002014-08-12T14:38:41.021+02:00Chyba większość z nas tak ma :) i to niezaleznie o...Chyba większość z nas tak ma :) i to niezaleznie od płci.Bąblowa Mamahttps://www.blogger.com/profile/05710959566135039599noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5051179764473426631.post-50903783939036950802014-08-12T14:31:56.184+02:002014-08-12T14:31:56.184+02:00Jakbym widziała siebie. Znikam na chwilę wracam po...Jakbym widziała siebie. Znikam na chwilę wracam po dwóch godzinach :) Ale mojemu mężowi też zdarzają się takie zniknięcia ;)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/03277468495304719723noreply@blogger.com