tag:blogger.com,1999:blog-5051179764473426631.post1240708929371700277..comments2024-03-04T14:12:39.794+01:00Comments on Pisaninka: Marta Grzebuła wywiad i konkurs asymakahttp://www.blogger.com/profile/16260966928749467334noreply@blogger.comBlogger26125tag:blogger.com,1999:blog-5051179764473426631.post-48446780130396452272014-08-12T16:58:57.195+02:002014-08-12T16:58:57.195+02:00Witam!
Coz znacza same slowa bez czynow????? Hmmm...Witam! <br />Coz znacza same slowa bez czynow????? Hmmmmm.....raczej niewiele . Pisze tu moze jako jedyny przedstawiciel plci brzydkiej ale zdanie i osad na ten temat swoj mam : powiedziec kobiecie -KOCHAM CIE to naprawde nic trudnego bo przeciez slowa nic nie kosztuja (podobno) , lecz udowodnic te slowa czynami -to juz wielka sztuka . Moze nie jestem sentymentalny czy romantyczny (zona twierdzi,ze TAK :-) ) , to jednak potrafie czynami wyrazic moje uczucie do niej : posprzatam , ugotuje , jej ulubiona kawke zrobie , kwiatki podleje , zaprosze na spacer , swiece wieczorem zapale ...... dla mnie to wiele i dla zonki rowniez bo widze ,ze docenia moje gesty . Kazdy mezczyzna powinien okazac swoje uczucie wybrance i chocby mialo to byc "nic takiego" -trzeba to zrobic aby widziec szczescie na twarzy swojej polowki .....dla mnie osobiscie to BEZCENNE :-) :-) :-) <br />POZDRAWIAM :-) <br />LUBIE NA FB JAKO WLODEK PIASECKI . <br />piaseckiwodek@gmail.com Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5051179764473426631.post-38573034340859321152014-08-11T22:13:53.775+02:002014-08-11T22:13:53.775+02:00Po części zgodzę się z Tym stwierdzeniem bo słowa...Po części zgodzę się z Tym stwierdzeniem bo słowa z czynami idą w parze., miłość to nie litery poskładane w słowa to emocje okazywane przez najmniejszy dotyk, Uśmiech o poranku, i wspólny czas. Bo miłość to chwile ulotne ,które w sercu pozostawiają ślad każdego dnia dający siłę by przetrwać najgorsze.. Dlaczego więc powiedziałam że w połowie sie zgadzam bo słowa czasem są potrzebne by druga strona uwierzyła w miłośc......<br />"M" ------> jak marzenie<br />"I "---------> jak idealność <br />"Ł" - -------> jak łzy które czasem sa potrzebne <br />"O "------------> jak - oddanie , <br />"Ś"---------> jak śmiech <br />"Ć"----------> jak - ćarki <br /><br /><br />Bo miłośc to słowa pisane gestami :)<br /><br />fresalina@onet.plMegihttps://www.blogger.com/profile/08897200473273560278noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5051179764473426631.post-35451186403212116872014-08-11T21:09:11.593+02:002014-08-11T21:09:11.593+02:00Aby słowa " kocham Cie" nie brzmiały jak...Aby słowa " kocham Cie" nie brzmiały jak banał powinno sie te słowa poprzeć czynami. Nie mam tutaj na myśli spełnianie każdej zachcianki ukochanej osoby. Ale tak jak w słowach piosenki "cieszmy się z małych, rzeczy bo wzór na szczęście w nich <br />zapisany jest" Drobne rzeczy cieszą najbardziej jak np. kwiaty <br />zerwane na łące, przyjscie po ukochaną osobę do pracy/ na uczelnię. Także zagadzam się z powyższym stwierdzeniem w 200% :)<br />anpit@interia.plAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5051179764473426631.post-13653321602806172202014-08-11T18:38:28.426+02:002014-08-11T18:38:28.426+02:00A ja bezsprzecznie zgadzam się z autorką. Pewnie, ...A ja bezsprzecznie zgadzam się z autorką. Pewnie, że przyjemnie jest usłyszeć "Kocham Cię", czy "Zawsze możesz na mnie liczyć", ale ile te słowa naprawdę znaczą dowiadujemy się dopiero wówczas, gdy pojawiają się problemy. Mam wrażenie, że współcześnie szasta się górnolotnymi tekstami na lewo i prawo, jednak zbyt rzadko są one odzwierciedleniem w rzeczywistości. <br />Banalny przykład, gdy pary mówią sobie: "Kocham Cię", wyznają miłość przed ołtarzem używając słów "I nie opuszczę Cię aż do śmierci" lub w urzędzie "I uczynię wszystko, aby nasze małżeństwo było zgodne, szczęśliwe i trwałe", a po kilku latach z byle powodu rozstają się. Wiadomo, iż kiedy związek jest toksyczny, lepiej się wycofać i zawalczyć o swoje własne szczęście. Jednak współcześnie zbyt szybko i łatwo "niezgodność charakterów" staje się powodem rozwodów.<br />Pracuję z dziećmi niepełnosprawnymi i widzę wiele samotnych kobiet opiekujących się swymi chorymi dziećmi. Dlaczego? Bo "królewicz na białym koniu" zaginął w ramionach kochanki, gdy pojawiły się problemy. Co ze słów tego królewicza pozostaje takiej mamie?<br />Ostatnio, z okazji rocznicy powstania na wielu forach był poruszany temat, jak byśmy zachowali się w obliczu wojny? Często w odpowiedzi na to pytanie czytałam słowa "Stanąłbym/stanęłabym w obronie swego ojczystego kraju". Na ile prawdziwe okazałyby się one w obliczu tragedii jaką jest wojna, jeśli często mamy problem z okazaniem pomocy ludziom mającym problemy, żyjącym obok nas w czasie pokoju, gdy nikt nam nie zagraża?<br />Słowa to zawsze słowa, potrafią pocieszyć, potrafią upokorzyć i zniszczyć - mają wielką moc, jednak to właśnie czyny pokazują nas prawdziwymi, takimi jakimi jesteśmy. <br /><br />Mój e-mail: 3dytka@vp.plFeniks - Edytahttps://www.blogger.com/profile/16479119977107950932noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5051179764473426631.post-25282213669097152352014-08-11T15:38:36.153+02:002014-08-11T15:38:36.153+02:00Ja jestem zwolenniczką teorii "złotego środka...Ja jestem zwolenniczką teorii "złotego środka", a na miłość składa się tak wiele elementów, że zarówno czyny, jak i słowa są niezbędne. Trudno jest mi stwierdzić, czego powinno być więcej. Bo jeśli słyszałabym często: "Kocham Cię, kocham", a widziałabym obojętność, lekceważenie moich potrzeb albo flirtowanie z innymi kobietami, to cóż by mi było po tych słodkich słówkach? Z drugiej strony bez rozmów, ciągłego poznawania się i opowiadania o swoich smutkach, radościach i pragnieniach nie wyobrażam sobie funkcjonowanie związku!<br />Najważniejsze jest, aby czyny potwierdzały słowa, a w ślad za słowami szły czyny...w takich związku miłość nigdy nie uschnie :)<br /><br />Pozdrawiam serdecznie :)<br />edyta.cha@wp.plEdyta Ch.https://www.blogger.com/profile/15398531333970835330noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5051179764473426631.post-15013057756177227332014-08-10T07:02:14.462+02:002014-08-10T07:02:14.462+02:00Miłość wcale nie potrzebuje słów, bo słowa wypowie...Miłość wcale nie potrzebuje słów, bo słowa wypowiedziane w złości niekiedy nie znaczą tego, o czym mówią. Nienawidzę Cię nie oznacza wcale tej nienawiści a odejdź często znaczy, że straszliwie Cię potrzebuję. Tak już jest. Mówimy coś bez przemyślenia i wbrew sobie, ale te słowa są bezwartościowe. Ważne są czyny, chociaż to słowo brzmi straszliwie patetycznie. Liczą się gesty, dotyk, pamięć o ważnych rzeczach, wytrzepanie dywanu i zrobienie kolacji. Takie wszystko i nic, taka codzienność. Niekiedy szara, niekiedy przeplatana kolorami, ale nasza. <br />batonzo@o2.plAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/01270889789101338876noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5051179764473426631.post-76915503521276402582014-08-10T00:06:32.042+02:002014-08-10T00:06:32.042+02:00Ja raczej powiedziałabym, że miłość to nie TYLKO s...Ja raczej powiedziałabym, że miłość to nie TYLKO słowa, a TAKŻE czyny. <br />Słowa odgrywają ogromną rolę w miłości. Nie mam na myli wyłącznie zwykłego "Kocham Cię", które nie zawsze okazuje się szczere, ale raczej, prawdzie słowa, które są wypowiedziane z głębi serca.<br />Czasami jednak same słowa nie wystarczają. Jeśli chce się być na zawsze z ukochaną osobą trzeba zdobyć się na odwagę i czasami także POKAZAĆ, jak wiele ta osoba dla nas znaczy. <br />Jeśli, coś obiecujemy powinniśmy dotrzymać słowa, jeśli tęsknimy powinniśmy jak najszybciej przyjechać, jeśli chcemy być zawsze razem - powinniśmy po prostu BYĆ(!), a nie tylko mówić, obiecywać i nic więcej nie robić... <br />Ale trzeba wziąć też pod uwagę, że są ludzie, którzy nie mają okazji czegoś powiedzieć, albo nie mają okazji czegoś nam pokazać (w czynach). Wtedy powinniśmy się zadowolić tym, co dostajemy - słowami lub czynami - i uwierzyć, że to jest szczere (bo czasami naprawdę jest (niezależnie od formy)! <br />Niektórzy też mogą nie mieć odwagi, czegoś powiedzieć, czegoś zrobić... Wtedy otrzymam "tylko jedno", ale jakże cenne...<br /><br />mysia186@interia.plSia / Między Brzegamihttps://www.blogger.com/profile/09385970752116506964noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5051179764473426631.post-76675252649686193592014-08-08T14:08:18.481+02:002014-08-08T14:08:18.481+02:00ZGADZAM SIĘ!
A na uzasadnienie przytoczę dwa ulub...ZGADZAM SIĘ!<br /><br />A na uzasadnienie przytoczę dwa ulubione cytaty: mojego ulubionego mężczyzny - myśliciela i ukochanego męczyzny - partnera :)<br />"... nie istnieje rzecz zwana „miłością”. „Miłość” jest abstrakcją, rodzajem bogini, z którą kłopot polega na tym, że nikt jej nigdy nie widział. W rzeczywistości istnieje tylko akt kochania. Miłość jest twórczą aktywnością. Zakłada troskę, wiedzę, reagowanie, afirmację i radość – nakierowane na osobę, drzewo, obraz, ideę. Kochać, oznacza powoływać do życia, powiększać jej lub jego życiową aktywność. Jest to proces samoodnawiający się i samonapędzający."<br />]Erich Fromm]<br /><br />"Nie to, jacy jesteśmy, ale co robimy w związku tak naprawdę nadaje barw i smaku miłości" [WK]<br /><br />A ja dodam od siebie:<br />Aby kochać i być kochanym, trzeba się cały czas rozwijać – podążać za ukochanym człowiekiem, ale być też dla niego inspiracją. Miłość to interakcja - w jedną stronę nie działa - SZCZEROŚĆ, INTYMNOŚĆ, BLISKOŚĆ UWAŻNOŚĆ, SZACUNEK I ZAANGAŻOWANIE - to niezbędne składniki, które wymieniane w wzajemnej relacji tworzą dla niego stabilny fundament.<br /><br />pozdrawiam<br />Aniela<br />nadamagdamus@gmail.comAniela Mhttps://www.blogger.com/profile/17336064601670233658noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5051179764473426631.post-71461895980933262332014-08-08T13:15:54.697+02:002014-08-08T13:15:54.697+02:00Myślę, że stwierdzenie powinno brzmieć "Miłoś...Myślę, że stwierdzenie powinno brzmieć "Miłość to nie tylko słowa, a przede wszystkim czyny". Sądzę, że owszem czyny są "dobitniejszym" odzwierciedleniem naszych uczuć, ale słowa również są nam potrzebne. Chcemy słyszeć słowa miłe i słowa zapewnienia. Chcemy w nie wierzyć i jeśli ich dłuższy czas nie słyszymy, to czegoś nam brakuję. Zastanawiamy się wtedy czy coś z nami jest nie tak, czy z naszym związkiem. <br />Oczywiste jest, że to przede wszystkim czyny, czyli drobne gesty w kierunku TEJ osoby, sprawiają, że chce się nam wracać do naszego domu, że tęsknimy za sobą. Uwielbiam kiedy mąż coś przygotuje do jedzenia, wykąpie córeczkę wieczorem, zrobi pranie, czy po prostu zrobi mi kawę. Ale kiedy do tego powie "Kocham Cię", "tęskniłem" lub coś równie miłego to uskrzydla nas to na dłużej. Według mnie do pełnej i nieopadającej satysfakcji w związku potrzebne jest jedno i drugie. I w zależności od sytuacji w różnych proporcjach.<br />kasziko@onet.plKasia L.https://www.blogger.com/profile/02598921734376015541noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5051179764473426631.post-44886208929692255612014-08-08T12:21:54.142+02:002014-08-08T12:21:54.142+02:00Czy się zgadzam sama nie wiem :)
z jednej strony ...Czy się zgadzam sama nie wiem :) <br />z jednej strony powiedzieć można wiele ... ale nie zawsze to co się mówi jest prawdą, miałam okazję się o tym przekonać :( niestety...<br />były piękne słowa ale czynów praktycznie żadnych...<br />ale z drugiej strony kto z nas nie lubi słuchać miłych słów?? czy związek byłby pełen gdyby były same czyny ?? Czy gdyby partner dbał o nas ale nie mówił że nas kocha , potrzebuje itd to czy byłybyśmy do końca usatysfakcjonowane?? Myślę że miłość to i słowa i czyny :) <br />moni.tarnow7@wp.pl<br />Mama Lenkihttps://www.blogger.com/profile/02664780082269433941noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5051179764473426631.post-84161525004198575442014-08-08T12:19:16.616+02:002014-08-08T12:19:16.616+02:00Piekne....Piekne....Bąblowa Mamahttps://www.blogger.com/profile/05710959566135039599noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5051179764473426631.post-79774693832388424332014-08-08T11:31:20.818+02:002014-08-08T11:31:20.818+02:00Miłość, to czyny zgadzam sie z tym stwierdzeniem, ...Miłość, to czyny zgadzam sie z tym stwierdzeniem, od słów do czynów,droga nie jeden raz bywa daleka.Natomiast wg mnie własnie czyny, nawet najmniejsze gesty, świadczą o miłości ,irena136@o2.plIrenahttps://www.blogger.com/profile/17224020843970932456noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5051179764473426631.post-9879878552514948792014-08-06T15:34:07.333+02:002014-08-06T15:34:07.333+02:00Marina Kretkowska
kiedy przyjdę do ciebie
cienie...Marina Kretkowska<br /><br />kiedy przyjdę do ciebie<br /><br />cieniem na czole położę smutek<br /><br />odgarnij z oczu niecierpliwość<br />wytrzymaj słoną jesienność kosmyków na ustach<br /><br />wielka miłość nie jest moją mocną stroną <br />z niewiedzy czy strachu<br /><br />umiem kochać tylko codziennie<br /><br /><br /><br />tak mi się skojarzyło na temat :)<br />mari_na@wp.plAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/11170328444089450194noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5051179764473426631.post-65223153007224341082014-08-06T15:30:54.462+02:002014-08-06T15:30:54.462+02:00Ten komentarz został usunięty przez autora.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/11170328444089450194noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5051179764473426631.post-6764812003773812692014-08-06T15:23:17.395+02:002014-08-06T15:23:17.395+02:00Zgadzam się z Twoim stwierdzeniem,że miłość to czy...Zgadzam się z Twoim stwierdzeniem,że miłość to czyny :) Drobne gesty ,uczynki potwierdzają naszą miłość. Dzisiaj np mój synek poczęstował mnie na wpół rozpuszczoną czekoladką,mały,spontaniczny gest ale pełen miłości. A jak mój mąż stwierdzi ,że pozmywa to też jest miłość ;) . Chociaż spontaniczny sms " kocham Cię" też jest miły <br />ewaudala77@op.plAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/03277468495304719723noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5051179764473426631.post-84012106525650377272014-08-05T20:29:40.972+02:002014-08-05T20:29:40.972+02:00Oj, bardzo się zgadzam:) Słowa? nImi sie nie nakar...Oj, bardzo się zgadzam:) Słowa? nImi sie nie nakarmimy, choć są potrzebne, bo dowartościowują i dodają siły. Jednak czyny zdecydowanie i to niekoniecznie jakies wzniosłe, te najdrobniejsze gesty świadczą najbardziej o uczuciu: drożdżówki z jagodami przyniesione przez męża wracajacego z pracy ze słowami "Miałaś na nie ochotę przecież", zdobyta na allegro ksiązka, której dawno szukałam, przykrycie kocem, kiedy zdrzemnęłam się zmęczona po pracy w domu i szkole, telefon do pracy, w której zostałam do późnych godzin wieczornych "Może zrobię jakieś zakupy?".....Mnie zawsze takie drobne czyny w wykonaniu mojego cudownego męza rozczulają i wierzcie mi nie potrzebuję kwiatów i słów miłości, by czuć się ważną i kochaną:) Iwona067@gmail.comBiedronki z Wilczyhttps://www.blogger.com/profile/01875904106635663414noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5051179764473426631.post-4987995936113672242014-08-04T23:30:15.731+02:002014-08-04T23:30:15.731+02:00Zgadzam się z tym stwierdzeniem, bo czyż nie czyna...Zgadzam się z tym stwierdzeniem, bo czyż nie czynami udowadniamy naszą miłość? I to nie tylko miłość między partnerami. Miłość między bratem i siostrą, miłość rodziców do dzieci i dzieci do rodziców, miłość do zwierząt, do świata. Człowiek, który kocha rozsiewa wokół siebie szczęście, właśnie poprzez czynienie dobra. <br /><br />sylwiam720@gmail.comSylwiahttps://www.blogger.com/profile/16554646472335053114noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5051179764473426631.post-10153924514729802692014-08-04T22:52:15.225+02:002014-08-04T22:52:15.225+02:00Szok. Szok. Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5051179764473426631.post-82069634990875781802014-08-04T20:54:30.532+02:002014-08-04T20:54:30.532+02:00A no tak - i tradycyjnie mail: annabachor@o2.plA no tak - i tradycyjnie mail: annabachor@o2.plBąblowa Mamahttps://www.blogger.com/profile/05710959566135039599noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5051179764473426631.post-89737629492085735572014-08-04T20:54:07.005+02:002014-08-04T20:54:07.005+02:00A propos miłości rodzicielskiej jeszcze - jednego ...A propos miłości rodzicielskiej jeszcze - jednego jestem pewna zupełnie, tu czyny nie wystarczą. Bo można naprawdę być pewnym miłości rodziców, widzieć w ich czynach, jak się martwią, ile dla nas robią. Ale kiedy brakuje zwykłego "Kocham Cię, Córeczko/Synku", "Jestem z Ciebie dumny!" itp. dziecko odczuwa jakiś żal, pustkę, smutek.. Czegoś mu brakuje, czegoś, czego nawet największe czyny nie potrafią dać. Dlatego powtarzam - i jedno i drugie jest ważne, Muszą być tylko szczere i spójne.Bąblowa Mamahttps://www.blogger.com/profile/05710959566135039599noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5051179764473426631.post-72833232785002104682014-08-04T20:51:51.615+02:002014-08-04T20:51:51.615+02:00"Miłość to nie słowa, a czyny" - zgodzę ..."Miłość to nie słowa, a czyny" - zgodzę się, ale tylko częściowo. Ja powiedziałabym raczej: miłość, to NIE TYLKO słowa, ale TEŻ czyny. Bo i jedno i drugie jest ważne i potrzebne, uzupełnia się nawzajem. Bo cóż znaczą słowa: "Kocham Cię", "Jesteś dla mnie bardzo ważna", kiedy swoim zachowaniem zdradzamy coś innego..? Jest przecież wiele przykładów takich "miłości" na pokaz.. Ale z drugiej strony czy same czyny wystarczą? Są niezbędne, są koniecznie. Cudnie jest przecież dostać kwiaty, ale też zastać obiad po powrocie z pracy, zobaczyć posprzątane mieszkanie, czy zmyte naczynia.. Cudnie jest dostać kubek gorącego kakao do łóżka, kiedy leżymy chorzy, czy nie martwić się o załatwienie sprawy, na którą nie mamy czasu.. Czynami druga osoba pokazuje nam, że możemy na nią liczyć, ze nas wspiera, kocha.. Ale czyż nie jest najcudniej trzymać już w ręku ten parujący napój i usłyszeć "Kuruj się, Skarbie i niczym nie martw, zajmę się domem i dziećmi a Ty odpoczywaj. Bardzo mocno Cię kocham"...? :)<br />Oj tak, dla mnie nie da się oddzielić słów od czynów, kiedy naprawdę się kogoś kocha - czy to małżonka, dziecko, rodzica, czy przyjaciela...Bąblowa Mamahttps://www.blogger.com/profile/05710959566135039599noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5051179764473426631.post-8807045804341751522014-08-04T18:17:51.149+02:002014-08-04T18:17:51.149+02:00Każdy chce usłyszeć słowa kocham cię...lecz czy to...Każdy chce usłyszeć słowa kocham cię...lecz czy to jest najważniejsze? Jest ważne...ale uważam, że pokazywanie miłości może być ciekawsze i piękniejsze...kwiatki jako dowód miłości...fajna ale oklepana sprawa...jest wiele sposobów na okazanie uczucia ukochanej osobie...a to jak to się zrobi zależy tylko od naszej interpretacji i potrzeb drugiej osoby :) gosiaa10@buziaczek.plAntyterrorystkahttps://www.blogger.com/profile/16839231615938847015noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5051179764473426631.post-62799182054481101242014-08-04T14:01:12.345+02:002014-08-04T14:01:12.345+02:00- miłość to nie słowa, a czyny? Nie koniecznie, bo...- miłość to nie słowa, a czyny? Nie koniecznie, bo człowiek jest osobą stadną. Mężczyźni nie zawsze lubią rozmawiać, ale należy pamiętać, że bez rozmowy - porozumienia nie stworzymy udanego związku. Nie mówienie o oczekiwaniach, potrzebach prowadzi do niepotrzebnych nieporozumień... (nie zawsze partner jest w stanie się domyśleć tego co chcemy i my też mamy z tym problem..) Ważne jest jednak, by umieć słuchać, ustąpić... kasia_lawina@interia.plDZIENNIK SAMOTNICZKIhttps://www.blogger.com/profile/15458369246920743621noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5051179764473426631.post-5314734854780174792014-08-04T13:13:51.554+02:002014-08-04T13:13:51.554+02:00Godzę się.Lubię czuć się kochana, a nie o tym słuc...Godzę się.Lubię czuć się kochana, a nie o tym słuchać. Nic tak nie cieszy kobiety jak zabiegany mąż, chłopak-który znajdzie 3 minuty by przyjść i przytulić. Trzeba się przytulać :). Całus w czoło, cmok w rękę, pary z ogromnym stażem trzymające się za ręce-this is love. Wcale nie potrzeba, wycieczek, luksusów i innych dyrdymałów by czuć, że ktoś nas kocha-wystarczą małe gesty. :) Mówić to może każdy co chce i kiedy chce. Słowa dziś straciły na wartości. Ja to tak widzę. Mój tata zawsze mi powtarzał i powtarza "Pamiętaj aby Twoje słowo było droższe od pieniędzy i nigdy nie obiecuj czegoś czego nie zrobisz". Jest on zarazem jedyną osobą jaką znam na świecie której obietnice, jakieś mimowolnie rzucone zdanie- są pewne jak w banku. Ja nie wierze w słowa, nawet te dotyczące i deklarujące wielką miłość. Są dla mnie jedynie dodatkiem do tego co widzę. /Kaśka Kafar<br />kasiakucik6@interia.euAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5051179764473426631.post-9222533509166199112014-08-04T12:59:33.728+02:002014-08-04T12:59:33.728+02:00Wow, 14 publikacji, a ja dopiero tutaj po raz pier...Wow, 14 publikacji, a ja dopiero tutaj po raz pierwszy usłyszałam o autorce :( Widzisz, jak dobrze, że masz tego bloga i przedstawiasz ludziom kolejne ciekawe postaci :)<br />Po słowach wypowiedzianych na spotkaniu autorskim przez te starsze Panie nabrałam apetytu na książki :) I chętnie wezmę udział w konkursie! Odpowiedź napisze na spokojnie później :)Bąblowa Mamahttps://www.blogger.com/profile/05710959566135039599noreply@blogger.com