tag:blogger.com,1999:blog-5051179764473426631.post1973617947804736714..comments2024-03-04T14:12:39.794+01:00Comments on Pisaninka: Elżbieta Śnieżkowska-Bielak wywiad i konkursasymakahttp://www.blogger.com/profile/16260966928749467334noreply@blogger.comBlogger14125tag:blogger.com,1999:blog-5051179764473426631.post-24001719107367569872014-04-14T21:30:44.387+02:002014-04-14T21:30:44.387+02:00I oczywiście jak zwykle zapomniałam o e-mailu: mon...I oczywiście jak zwykle zapomniałam o e-mailu: monika.olasek(at)gmail.comMonikahttps://www.blogger.com/profile/00566579997358375560noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5051179764473426631.post-44995060808378454962014-04-14T21:30:04.565+02:002014-04-14T21:30:04.565+02:00Korzyści z czytania dziecku: chwila bez kłótni rod...Korzyści z czytania dziecku: chwila bez kłótni rodzeństwa (jak już uda im się ustalić, co będziemy czytać - choć zwykle każde przynosi coś dla siebie, i pozostaje tylko drobna sprzeczka o to, co czytamy najpierw). Dwie małe główki przytulone do mnie, wsłuchane w czytaną opowieść. To chwile nie do przecenienia. Czytanie wycisza, pozwala na chwilę oderwać się od codzienności i stać się rycerzem, księżniczką, smokiem, zbójniczką... w zależności od tego, co właśnie czytamy. Czytanie daje mi możliwość bycia z dziećmi, rozmawiania z nimi o tym, co przydarzyło się bohaterom. Szukania innych wyjść z opałów lub zastanawiania się, co my byśmy zrobili na miejscu bohatera (czy na pewno wchodzenie na wysokie drzewo jest dobrym pomysłem?). W ten sposób możemy "oswajać" nietypowe, niebezpieczne lub po prostu nowe sytuacje w spokojny, bezpieczny sposób. To czas tylko dla nas. Przeznaczony głównie na bycie razem.Monikahttps://www.blogger.com/profile/00566579997358375560noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5051179764473426631.post-23818422979873200902014-04-14T21:17:23.000+02:002014-04-14T21:17:23.000+02:00Właśnie przed momentem znzlazłam na zaprzyjaźniony...Właśnie przed momentem znzlazłam na zaprzyjaźnionym fanpage:) I zaraz pomyślałam o tym konkursie;)<br />https://www.youtube.com/watch?v=IvGMzDx2Q7k&feature=youtu.beBiedronki z Wilczyhttps://www.blogger.com/profile/01875904106635663414noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5051179764473426631.post-79933426650718605292014-04-14T18:53:52.856+02:002014-04-14T18:53:52.856+02:00Czytanie razem ? U nas czytanie dzieciom zaczęło s...Czytanie razem ? U nas czytanie dzieciom zaczęło się jak były jeszcze w brzuszku, potem od pierwszych dni życia. Teraz moja 8-latka wiedzie prym w czytaniu, pochłania setki stron tygodniowo, upomina się o nowości wydawnicze. A młodsza, niespełna roczna wie już,że w książkach są obrazki i mama jej czyta, sama chętnie przeglada. Zalety ? Jest ich mnóstwo, dla mnie najważniejsze,że wspólne czytanie zbliża.Często się nam zdarzają poranki i wieczory z książką w łożku, z cała rodzinką. Lubimy też omawiać historię i dopisywać im inne zakończenia. Frajda, mnóstwo śmiechu i wspaniale rozwinięta wyobraźnia. <br /> asiaby@op.plAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/13544705898740945892noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5051179764473426631.post-84309455945994830092014-04-14T18:52:22.487+02:002014-04-14T18:52:22.487+02:00Ten komentarz został usunięty przez autora.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/13544705898740945892noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5051179764473426631.post-80190048355967949112014-04-14T18:51:02.457+02:002014-04-14T18:51:02.457+02:00Jakie korzyści? Nie ma słów, które oddałyby w pełn...Jakie korzyści? Nie ma słów, które oddałyby w pełni dobrodziejstwo wspólnego czytania. Ze strony psychicznej to przede wszystim bogata więź emocjonalna, jak tworzy sie między czytającym rodzicem a dzieckiem. Bliskośc, dotyk, intymność chwili - to wszytsko stwarza poczucie bezpiezeństwa, tak ważne w prawidłowym rozwoju dziecka. A ze strony praktycznej - rozwój mowy, myślenia, wzbogacenie słownictwa dziecka, umiejętnośc zadawania i odpowiadania na pytania. Jednym słowem - dziecko, któremu rodzice czytają systematycznie ksiązki to Szczęśliwe Dziecko:) i wierzcie mi - takie dziecko ma cudne wspomnienia: wiem coś o tym:)<br />Iwona067@gmail.comBiedronki z Wilczyhttps://www.blogger.com/profile/01875904106635663414noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5051179764473426631.post-81370579470779038812014-04-14T18:30:14.338+02:002014-04-14T18:30:14.338+02:00Korzyści ze wspólnego czytania książek z dzieckiem...Korzyści ze wspólnego czytania książek z dzieckiem są takie, że razem możemy przeżywać losy bohaterów, o których czytamy. Moi rodzice czytali mi od dziecka, odkąd tylko sięgam pamięcią. Później sama czytałam i zostało mi to do dziś, i swojemu Dziecku też czytam przynajmniej jedną książeczkę dziennie. Ma swoje ulubione książki i regularnie Jej księgozbiór się powiększa. Jako, że Córa dość młoda (niecałe dwa latka), więc książeczki są nieskomplikowane i opowiadające o tym co czeka Ją w najbliższej przyszłości, czyli próba odpieluchowania i odsmoczkowania. Także książki od najmłodszych lat uczą i przygotowują do życia :)<br /><br />kasiasy@wp.plAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5051179764473426631.post-69826860272027857412014-04-10T21:30:10.240+02:002014-04-10T21:30:10.240+02:00Gdy dziecku książeczkę czytasz,
Snu z oczu mu nie ...Gdy dziecku książeczkę czytasz,<br />Snu z oczu mu nie spędzasz.<br />Rozwijasz słuchanie ze zrozumieniem,<br />I wyobraźnię wraz ze skupieniem.<br />A przy tym wasze relacje pogłębiasz<br />Zacieśniasz więzy, po miłość sięgasz.<br />Czytanie w przyszłości zaprocentuje,<br />Na wielu niwach zaowocuje:<br />Lekkiego pióra dziecko nabędzie,<br />Słownictwo wzbogaci, wiedzy przybędzie,<br />Rozwinie logiczne myślenie <br />I licznych faktów kojarzenie,<br />Mądrość życiową i wnioskowanie,<br />Świata fantazji wykreowanie,<br />Ułatwi start w dorosłe życie<br />Zapewni kulturę oraz obycie.<br />Czytanie dziecku to inwestycja,<br />Dlatego powinna to być tradycja!<br /><br />martucha180@tlen.pl<br />martucha180https://www.blogger.com/profile/13620236476754638492noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5051179764473426631.post-35954753161615638182014-04-09T19:31:55.194+02:002014-04-09T19:31:55.194+02:00Korekta: powinno być "patrzymy" nie &quo...Korekta: powinno być "patrzymy" nie "parzymy" ;-)Agnestohttps://www.blogger.com/profile/13910356006499443672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5051179764473426631.post-9405605439444670152014-04-09T19:21:47.508+02:002014-04-09T19:21:47.508+02:00Jakie korzyści płyną ze wspólnego czytania z dziec...Jakie korzyści płyną ze wspólnego czytania z dzieckiem? <br /><br />O tym można napisać, jeśli nie pracę naukową, to chociaż referat! Spróbuję jednak krótko podać to, co uważam za najważniejsze.<br />Wspólne czytanie to przede wszystkim wytwarzanie więzi między dzieckiem a dorosłymi, jego rodzicami czy opiekunami. Wpływa na rozwój emocjonalny oraz umysłowy ( pamięć, przyswajanie pojęć, nazw), wspomaga kształtowanie wartości. Niesie ogromne walory poznawcze i estetyczne.To my niejako wyrabiamy w dziecku gust literacki podsuwając dobrą, wartościową literaturę, sięgając do klasyki i rozważnie wybierając z współczesnych publikacji.<br />Wspólnie czytanie to jednak nie tylko emocjonalna bliskość i wartości poznawcze. To też świetna zabawa, po prostu sama radość.<br />Chciałabym też wspomnieć, że sporo korzyści czerpie nie tylko samo dziecko, ale i czytający mu dorosły - odstresowuje się, przenosząc się w bajkowy świat dzieciństwa, zapomina o problemach otwierając przed pociechą wrota do krainy wyobraźni. Podtrzymuje kontakt ze słowem pisanym - niektórzy bowiem dość rzadko czytają ( nawet, o zgrozo, wcale), toteż nawet te kilkanaście/kilkadziesiąt minut czytania dla dziecka i z dzieckiem, to bardzo ważna sprawa.Wspólne czytanie pozwala też inaczej spojrzeć na tekst, wielokrotnie powtarzając to samo - odkrywamy nowe znaczenia, parzymy z innej - dziecięcej perspektywy.<br />I miałam jeszcze coś napisać, ale rozrabiąjąca i niegrzeczna 3-latka skutecznie sprawiła, że nie mogę się skupić i zgubiłam myśl.<br />Tata jej poczyta, mamę - wzywają gary (niestety, książek na obiad zjeść się nie da)<br /> Z humorystycznym pozdrowieniem -<br />Agnieszka<br /><br />agn.grabowska@autograf.plAgnestohttps://www.blogger.com/profile/13910356006499443672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5051179764473426631.post-379660000767279502014-04-09T18:00:45.346+02:002014-04-09T18:00:45.346+02:00Witam, ja uważam że wspólne czytanie tworzy taki w...Witam, ja uważam że wspólne czytanie tworzy taki wspólny, własny świat z dzieckiem. Tworzy pewne pozytywne przyzwyczajenia, które później procentują. Ja widzę wyraźnie jak powiększa sie zasób słownictwa i jak czytanie razem z moim pierwszakiem pomaga mu przy pierwszym zderzeniu z ortografią. Sa to nasze chwile , kiedy się chichramy ( Koszmarny Karolek) czy płaczemy (Niebieska niedźwiedzica) , które ja na pewno długo będę pamiętać i mam nadzieję , ze synek też. Raz ostatnio zdarzyło mi się iść wieczorem z koleżanką do kina. Jak wróciłam mąż ze śmiechem zdawał relacje : najpierw synek jak się położyli kazał mu otworzyć okno, bo mama tak zawsze robi, potem mąż chciał zgasić światło a tu wrzask - jak to czytamy :)) co skończyło się ich wspólnym zasnięciem :)) pozdrawiam pyzikenator@gmail.com<br />http://jezyna122.blogspot.com/https://www.blogger.com/profile/18146710400538051106noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5051179764473426631.post-48538089236614001612014-04-09T13:40:13.456+02:002014-04-09T13:40:13.456+02:00Czytanie pobudza wyobraźnię dziecka, pokazuje mu j...Czytanie pobudza wyobraźnię dziecka, pokazuje mu jak ważne są takie wartości jak : miłość, przyjaźń, zaufanie. Dodatkowo również dziecko uczy się tego, co jest dobre, a co złe, w jaki sposób można rozwiązywać różne problemy. No i jakby nie było, czytając dziecku, poświęcamy mu swój czas, budujemy z nim silną więź, a to najpiękniejsze co możemy mu podarować, bo obecności mamy czy taty nie zastąpi nawet najlepsza zabawka.<br /><br />Pozdrawiam<br />marta.kruk23@gmail.comMartahttps://www.blogger.com/profile/09882018462977593933noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5051179764473426631.post-72289590291010348302014-04-09T11:44:04.851+02:002014-04-09T11:44:04.851+02:00Czytałam mojemu synkowi, gdy jeszcze niczego nieśw...Czytałam mojemu synkowi, gdy jeszcze niczego nieświadomy siedział bezpiecznie w moim brzuchu. Bardzo go to uspokajało, bo tak kręcił się jak opętany. Ton mojego głosu sprawiał, że stawał się spokojniejszy. Gdy już był na świecie zaczynaliśmy od moich ulubionych baśni Andersena. Klasyka, która jest ponadczasowa. Jako maluch niewiele jeszcze z tego wszystkiego rozumiał, ale leżał wpatrzony w moją twarz i wsłuchany w moje słowa. Z biegiem czasu, gdy stawał się coraz bardziej samodzielny dotykał paluszkami kart książek i spoglądał na mnie, jakby chciał zapytać- co jej namalowane na tych kolorowych stronicach. Jego przygoda ze wspólnym czytaniem tak naprawdę zaczęła się gdy zaczął mówić swoje pierwsze słowa. Dotykał obrazków i nazywał widziane tam rzeczy. Wieczorem leżeliśmy razem w łóżku i chłonęliśmy kolorowe stronice zapisane czarnymi literami. Uwielbiał to. Zawsze wołał mnie i mówił : " Czytamy, aż zasnę". Często bawiliśmy się w tworzenie innych zakończeń czytanych historyjek. Obojgu nam sprawiało to masę radości. Teraz synek ma już 8 lat, chodzi do szkoły i sam czyta wybrane już przez siebie książki. Nigdy nie zapomnę jego buźki, gdy pierwszy raz wszedł do szkolnej biblioteki. Powiedział wtedy:" Mamo, kiedy my to wszystko przeczytamy !". Cieszę się, że udało mi się w nim zaszczepić pasję do czytania. Miło jest widzieć jak nie siedzi uparcie przed monitorem tylko przekłada w dłoniach nową książkę. Teraz fascynuje go otaczający świat, Zadaje całą masę pytań. Udało nam się dotrzeć do "Encyklopedii dla młodzieży" Larousse`a. Może to trochę zbyt ambitne dzieło jak dla małego chłopca, ale niezmiernie cieszy mnie gdy synek pyta:" Mamo, a wiesz, że...?No widzisz, nie wiedziałaś. A ja wiem, bo to jest tutaj opisane." Co dzień wspólnie wszystkiego się uczymy i dzięki niemu uzupełniamy swoje braki wiedzy. Człowiek uczy się przez całe życie. Gorąco namawiam, aby znaleźć w tym szalonym świecie pełnym pędu odrobiny czasu dla naszych dzieci. Wystarczy poświęcić im choć 10 minut zyskacie na tym oboje. <br />Pozdrawiam.<br /> 22victoria@wp.plMagdalena 32noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5051179764473426631.post-52196704273360251982014-04-08T19:45:23.253+02:002014-04-08T19:45:23.253+02:00Dzięki wspólnej lekturze dziecko lepiej poznaje św...Dzięki wspólnej lekturze dziecko lepiej poznaje świat :) Moja córeczka była bardzo malutka, kiedy wspólnie zaczęłyśmy czytać. Myślę, że zaszczepiłam w niej miłość do książek, bo teraz bardzo chętnie sama biegnie ku półce z książkami. Mam nadzieję, że kiedyś będzie mi wdzięczna tak jak ja mojej mamie :)Asia Szarańskahttps://www.blogger.com/profile/15341950728899729243noreply@blogger.com