▼
piątek, 3 lipca 2015
Uroczysko Magdalena Kordel Premiera wznowienia: 15.07.2015
Magdalena Kordel debiutowała publikacją "48 tygodni", z którą niestety jeszcze się nie zapoznałam.
Pisarka wraz z mężem prowadzi własną agencję reklamowo-wydawniczą. Mają dwójkę dzieci, trzy psy i kota. Uwielbia podróżować, zwłaszcza po Dolnym Śląsku i Toskanii. Pracuje nad przewodnikiem po Sudetach, ponieważ pokocha te góry miłością od pierwszego wejrzenia.
Autorka prowadzi od wielu już lat blog: http://magdalenakordel.blogspot.com/, na który serdecznie zapraszam. Od niedawna można Ją znaleźć też tutaj: http://magdalenakordel.pl/.
"Uroczysko" to powieść wesoła, zabawna, tryskająca humorem z każdej niemalże strony. Optymistycznie nastawia do świata i otaczającej nas, nie zawsze usłanej różami, rzeczywistości. Pozwala nam na podładowanie akumulatorów, spędzenie czasu w sposób przyjemny i relaksujący.
Mamy tu co prawda na samym już wstępie dosyć trudną sytuację, jednak autorka opowiada o niej w sposób ciekawy i pozbawiony pesymistycznej nuty. Wierzymy zatem, że nic nie jest z góry przesądzone, a porażkę, jaka stała się udziałem bohaterki, może ona przekuć w zwycięstwo.
Książka pozwala nam mieć nadzieję na to, że można wyjść cało z każdej opresji, z każdej najtragiczniejszej nawet sytuacji, bo kobiety wbrew pozorom są silne i mądre, żaden kryzys nie może ich złamać.
Pisarka wykreowała bardzo prawdziwe, barwne postaci. Z wielką sympatią przyglądamy się głównej bohaterce, porzuconej przez męża Majce, kibicujemy jej i trzymamy za nią kciuki. Mimo wszystko zawirowania losu wychodzą kobiecie na zdrowie, ponieważ wyjeżdża w Sudety, gdzie widoki na przyszłość, ale nie tylko te, są zachwycające. Możemy tu znaleźć wiele ciepła, ale też prawdziwych ludzi z sercem na dłoni, gotowych pomóc w każdej sytuacji. Polecam jak najbardziej.
To lektura idealna na gorące, letnie dni. Jeżeli nie stać nas na wyjazd, możemy odprężyć się i zrelaksować we własnym ogrodzie z tą właśnie książką w dłoni. Już widzę oczami wyobraźni drzewo, w cieniu którego wisi hamak, a na tym hamaku leżycie, oddając się dowcipnej i pasjonującej historii bez reszty. Zapominając o otaczającym i szarym świecie, o codziennych troskach i problemach, jakie Was otaczają. Chłodny wiaterek i przepyszna lemoniada w wysokiej szklance, ze sporą ilością lodu to Wasi jedyni towarzysze... Ech, rozmarzyłam się. To jest prawdziwy relaks!
W Uroczysku możemy wspaniale spędzić wolny czas. To tutaj, z dala od zgiełku miasta możemy spotkać prawdziwych przyjaciół, zastanowić się nad tym, co ważne w naszym życiu.
Książka ta pozwoli nam się przenieść gdzieś w Sudety, do pensjonatu w małym, urokliwym miasteczku, którego nazwa jest nam wszak doskonale znana z nowszych książek Magdaleny Kordel. W Malowniczem umiejscowiona jest przecież akcja niemalże wszystkich powieści autorki. To niewielkie, ukryte w górach miejsce pozwala nam pogodzić się z bolesną przeszłością i spojrzeć z optymizmem i nadzieją w przyszłość. Tutaj nic nie może nam się jawić w czarnych barwach.
Majka otworzy tu pensjonat, do którego trafiać będą postaci nietuzinkowe, zadurzone po uszy w niej lub w jej dorastającej córce. Kobieta nikomu nie odmówi miejsca przy stole, choć trafić do jej serca nie będzie już tak łatwo. Tryska energią, zaraża optymizmem, jest rozgadana i otwarta na innych, dlatego ludzie cenią jej towarzystwo i poczucie humoru. Ma dobre serce, kocha zwierzęta, psy, koty, a nawet jedną krowę...
Mimo przeciwności losu nie poddaje się, a to i nam, czytelnikom, dodaje otuchy. Utożsamiamy się z nią, wiemy, że nie tylko my mamy kłopoty z nastoletnią córką czy brakiem pieniędzy. Całość czyta się błyskawicznie, mamy ochotę na więcej!
A dobra wiadomość jest taka, że jeszcze w lipcu wznowienie kolejnych książek Magdaleny Kordel:
Premiera wznowienia "Uroczyska": 15.07.2015
Niestety nie czytałam jeszcze nic Pani Kordel :( A Sąsiadka bardzo mi poleca i zachęca, może wreszcie się skuszę :)
OdpowiedzUsuńUbóstwiam tę autorkę i ubóstwiam tę powieść! :)
OdpowiedzUsuń