▼
czwartek, 22 grudnia 2016
Dom na Skraju Nocy Catherine Banner
"Dom na Skraju Nocy" to rodzinna saga napisana ze sporym rozmachem. Wciąga od samego początku trzymając czytelnika w napięciu i zainteresowaniu aż do ostatnich stron. Dowiadujemy się, skąd wywodzi się familia Espositów, kto dał początek rodowi.
Lekarz Amadeo Esposito nie należał do dzieci szczęśliwych i pogodnych. Nie dorastał z dala od trosk i zmartwień. Jego dzieciństwo nie było usłane różami, lecz pomimo wszelkich przeciwności udało mu się zostać lekarzem. Człowiekiem szanowanym i docenianym. Nie spodziewa się tego, co szykuje dla niego los. Szuka pracy, a niespodziewanie otrzymuje dużo więcej niż mógłby kiedykolwiek oczekiwać.
Tytułowy Dom na Skraju Nocy jest budynkiem owianym złą sławą jednak nasz bohater nie przejmuje się gadaniem miejscowych i postanawia otworzyć w nim bar. Czy marzenie Amadea się spełni? Czy bar zacznie przynosić korzyści? Czy zostanie odczarowany? Czy niegdysiejszy podrzutek zapuści korzenie właśnie w tym miejscu?
W tej opowieści znajdziemy wszystko. Będą burzliwe zmiany na przestrzeni wieku, na naszych oczach będą dorastać kolejne pokolenia. Poznamy historię rodziny niezwykłej, niebanalnej.
To lektura pasjonująca i magiczna. Autorce udało się stworzyć klimat, jakiego nie znajdziemy w pierwszej lepszej książce. Możemy wszakże nie tylko śledzić rodzinne dzieje, ale również przyglądać się reformom i ulepszeniom, jakim poddawany był świat przez wiele, wiele lat. Wyspa zmienia się na naszych oczach. A czy zmianom ulega także ludzka psychika? Czy człowiek nadal poddaje się emocjom, ulotnym chwilom uniesienia, czy potrafi zawierać przyjaźnie?
Polecam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz