Wioletta Leśków-Cyrulik ukończyła bibliotekoznawstwo i filologię polską, jest koordynatorką kampanii "Cała Polska czyta dzieciom" i instruktorką teatrów dziecięcych. Miłośniczka twórczości Jarosława Iwaszkiewicza i Małgorzaty Południak uwielbiająca morze, listopadowe deszcze i uważne spoglądanie na życie. Prowadzi bloga: http://myslownicelife.blogspot.com/. Prywatnie mama trójki dzieci. Od urodzenia mieszka w Jastrzębiu-Zdroju.
"Sezon zamkniętych serc" to jej debiut powieściowy.
SIEDEM PYTAŃ DO PISARZA:
1. Zabawa zaczyna się dzisiaj, 25 lutego i potrwa do 3 marca, do godziny 23:00.
2. Jeżeli chcecie wziąć udział w konkursie, pod tym postem powinniście zadać jedno nietuzinkowe pytanie autorce książki, zostawiając również adres e-mail, bym mogła się z Wami skontaktować w przypadku wygranej.
3. Należy dodać mój blog do obserwowanych, polubić profil bloga na FB: https://www.facebook.com/pisaninkaasymaka, udostępnić ten konkursowy post.
4. Nagrodę w postaci egzemplarza książki "Sezon zamkniętych serc" ufundowało wydawnictwo Zysk i Spółka i autorka. Organizatorem konkursu jestem ja, prowadząca bloga Pisaninka.
5. Ogłoszenie wyników nastąpi w chwili, gdy autorka wybierze SIEDEM pytań i odpowie na nie, a ja opublikuję post w formie wywiadu na blogu.
Recenzja http://asymaka.blogspot.com/2016/02/wioletta-leskow-cyrulik-sezon.html
No właśnie Pani Wioletto, jakie to uczucie chodzić po księgarni i dotykać grzbiety własnej książki? Juz chyba raczej bardziej nie można wówczas"otworzyć serca":) Czy jakies plany wydawnicze na znów?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
iwona067@gmail.com
Jak czytam w recenzji Ani Grzyb, w "Sezonie zamkniętych serc" stworzyła Pani bohaterów dalekich od doskonałości, z wadami, ale przez to prawdziwych i świetnie wykreowanych. Czy czytając książki, lubi Pani spotykać w nich bohaterów idealnych czy z wadami oraz których byłoby Pani trudniej stworzyć?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
iza.81@o2.pl
Czy uważa Pani, że istnieje naprawdę coś takiego jak zamknięte serce, którego żadną siłą nie można już otworzyć? Czy też wytrwałość, dobroć i wiara potrafią roztopić każdy lód i otworzyć nawet najbardziej skrzywdzone i zamknięte z serc?
OdpowiedzUsuńe-mail: aga1745@wp.pl
Obserwuję jako Molek Molek
Lubię fp jako Agnieszka Kosińska
Udostępniłam: https://www.facebook.com/agnieszka.kosinska.560
Pozdrawiam :)
Witam Panią! Chciałam zapytać jak Pani to robi, mama na cały etat i jeszcze pisanie? Pewnie jest Pani dobrze zoorganizowana? Widzę jak bardzo Pani się cieszy z tego debiutu, trzymam kciuki za następne książki.
OdpowiedzUsuńE-mail agnieszka.srednicka@interia.pl
OdpowiedzUsuńObserwuje jako Agusia
Lubię jako Agnieszka Średnicka i udostępniam na fb na swoim koncie.
E-mail agnieszka.srednicka@interia.pl
OdpowiedzUsuńObserwuje jako Agusia
Lubię jako Agnieszka Średnicka i udostępniam na fb na swoim koncie.
Witam Panią! Chciałam zapytać jak Pani to robi, mama na cały etat i jeszcze pisanie? Pewnie jest Pani dobrze zoorganizowana? Widzę jak bardzo Pani się cieszy z tego debiutu, trzymam kciuki za następne książki.
OdpowiedzUsuńDzień dobry Pani :)
OdpowiedzUsuńBardzo uwielbiam czytać ciekawe książki. Po opisie przedstawionym przez panią Annę Grzyb Pani książka "Sezon zamkniętych serc" wydaje się na naprawdę ciekawą powieść.
Skąd bierze Pani pomysły na napisanie takiej powieści, co czuje i czy pisząc przeżywa Pani losy swoich bohaterów?
monika.janowska.89@wp.pl
Czy uważa Pani, że jest odpowiedni czas na miłość? Czy można wykalkulować, wybrać miejsce by złapać w sidła tego jedynego?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
sylwka.sk91@wp.pl
Witam!
OdpowiedzUsuńUwielbiam czytać i cieszy mnie fakt kolejnego debiutu:) muszę przyznać, że okładka bardzo ale to bardzo bardzo zachęca do sięgnięcia po nią :) Recenzje również :)
Agnieszka sprawia wrażenie nieszczęśliwej, smutnej, momentami przytłoczonej życiem dziewczyny. jest jakby zamknięta na świat i otaczających ja ludzi przynajmniej ja mam takie wrażenie po przeczytaniu różnych fragmentów zamieszczonych przez Panią Anne. Z tym wiąże się moje pytanie:) Skąd czerpała Pani natchnienie do wykreowania postaci Agnieszki czemu jest akurat taka? :)
pozdrawiam :)
psakwinska@gmail.com
a ja książkę mam, czytałam, podobała mi się :) zatem chętnie przeczytam odpowiedzi autorki :)
OdpowiedzUsuńDzień dobry :)
OdpowiedzUsuńPani Wioletto, czy moment zakończenia książki i postawienia ostatniej kropki był dla Pani od dawna upragnionym, czy raczej odwlekała Pani tę chwilę, bo tak związała się Pani z bohaterami, ich emocjami i relacjami, że aż żal było ich opuścić?
Pozdrawiam cieplutko w ten deszczowy dzień
Kasia
katarzyna.piwoda@gmail.com
Witam.
OdpowiedzUsuń1. Ja jeszcze nie czytałam "Sezonu zamkniętych serc". Jak Pani zachęciłaby mnie do lektury?
Pozdrawiam, Iza, po.zachodzie.slonca@wp.pl
Kocham książki z przesłaniem, a Pani podobno taka jest! Czy od początku pisząc tę książkę, chciała Pani by czytelnik mógł wyciągnąć z niej jakieś głębsze refleksje? By mógł się zastanowić nad własną egzystencją tego życia? By przeczytał tę lekturę i z ręką na sercu mógł powiedzieć: nie zmarnowałem ani jednej minuty poświęcając tej książce.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
wrobel.g89@gmail.com
Witam!
OdpowiedzUsuńDużo czasu spędza Pani z dziećmi - czy jako mama czy instruktorka teatrów dziecięcych, ale debiutancką powieść napisała Pani dla dorosłych. Czy dzieci są bardziej wymagającymi odbiorcami literatury czy jednak rodziców jest trudniej nakłonić do codziennego czytania? Jak Pani uważa?
Pozdrawiam :)
edyta.cha@wp.pl
Lubię i obserwuję jako Edyta Chmura
Informację o konkursie udostępniam na fb.
Witam:)
OdpowiedzUsuńCzy tworząc bohaterów w swojej książce wzorowała się Pani na osobach które zna, czy tworzyła je od podstaw?
Pozdrawiam:)
Agnieszka Dziuba
agadziuba1@vp.pl
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń