▼
wtorek, 7 lutego 2017
Szpilki, Paryż i miłość Paulina Wnuk-Crepy
Paulina Wnuk-Crepy pochodzi z Łodzi, ale od ponad szesnastu lat jest mieszkanką miasta świateł. Paryż stał się jej domem. To tutaj znalazła pracę, tu znalazła miłość, tu założyła rodzinę. Prowadzi bloga "Mama w Paryżu", jest autorką książki o jednym z najbardziej romantycznych zakątków Europy, którą miałam przyjemność czytać.
Recenzja "Mój Paryż, moja miłość": http://asymaka.blogspot.com/2015/07/moj-paryz-moja-miosc-paulina-wnuk-crepy.html.
"Szpilki, Paryż i miłość" to pierwsza powieść paryskiej modelki i matki dwóch dziewczynek. Za sprawą tej historii pokazała, jak naprawdę wygląda praca w świecie mody, jakie są jej uroki, zalety, ale i liczne wady. Z prawdziwym zaciekawieniem zagłębiłam się w lekturze i naprawdę mocno trzymałam kciuki za młodą, nieśmiałą i pełną kompleksów dziewczynę, która o modelingu nie miała zbyt wielkiego pojęcia.
Julię poznajemy w momencie, gdy kończy szkołę średnią i zamierza rozpocząć studia. To jej ostatnie wakacje, które powinna spędzić na zabawie i podróżach. Niespodziewanie jednak los stawia przed nią nie lada wyzwanie, przedstawicielka znanej agencji modelek proponuje dziewiętnastolatce współpracę, która otwiera przed nią drzwi do Paryża! To właśnie tam Julia spędzi lato, ciężko pracując i ucząc się prawdziwego życia. Jak zakończy się jej przygoda? Czy znajdzie w tym niezwykłym mieście kogoś, kto stanie przy jej boku i nigdy jej nie opuści?
Powieść napisana lekko, w sposób zabawny i przemyślany. Bawiłam się doprawdy znakomicie i polecam przepełnioną prawdą i naturalnością fabułę. Urzekła mnie właśnie tym. Rzadko kiedy można powiedzieć o książce, że jest "z życia wzięta". Ta taka jest. Bohaterki stworzone przez początkującą pisarkę mają normalne, zwyczajne problemy, rozmawiają ze sobą tak, jak my wszyscy. Nie zostały pozbawione wad. To samo można powiedzieć o mężczyznach, których wykreowała Wnuk-Crepy. Przybliżyła nam ona rzeczywistość, w której żyją modelki, umiejętnie przypominając nam o tym, że każda z nich to po prostu człowiek. Człowiek z krwi i kości.
To książka o przyjaźni pomimo różnic, o pierwszym głębokim uczuciu, ale także o błędach, które można popełnić z niewiedzy lub naiwności. Naprawdę zachęcam do zapoznania się z tą niecodzienną fabułą.
Zdecydowanie coś dla mnie:) Muszę poszukać tej książki:)
OdpowiedzUsuń