▼
czwartek, 29 grudnia 2016
Marlena de Blasi Tamtego lata na Sycylii
Szalenie klimatyczna okładka. Treść spełnia oczekiwania czytelnika. Świat pełen magii, niezwykłych smaków i aromatów dawnej Sycylii. Znajdziemy tu nadzieję, marzenia, które się spełniają i miłość nieszablonową. Wyjątkową.
Tosca trafia do pałacu już jako mała dziewczynka. Nie ma pojęcia, jak bardzo zmieni to jej przyszłe losy. Otrzymuje szansę, ma możliwość kształcenia się, rozwijania umiejętności. Udaje się jej również zaznać prawdziwej miłości. Takiej, która nie zdarza się na co dzień. Takiej, która nie jest oczywista. Takiej, która nie miała prawa się wydarzyć...
Książka wciągająca, pełna uroku, niebywale klimatyczna. Dla tych, którzy uwielbiają historie o Włoszech będzie lekturą idealną. Tajemnicza, ciekawa, intrygująca. pełna sprzeczności.
Może nie zaliczę jej do najlepszych, jakie czytałam w tym roku - właśnie tworzę taką listę, ale uważam, że jest warta uwagi i jeżeli wpadnie Wam w ręce, możecie poświęcić jej kilka wieczorów.
Przeczytałam trzy książki tej autorki i raczej muszę od niej odpocząć :)
OdpowiedzUsuń