wtorek, 2 marca 2021

Patrz, jak spadam Mons Kallentoft

 


Mons Kallentoft dorastał w okolicach Linköpingu, a obecnie mieszka w Palmie na Majorce. Jego doskonale przyjęte przez krytykę książki o inspektor policji kryminalnej Malin Fors sprzedano w ponad trzech milionach egzemplarzy i kochają je czytelnicy na całym świecie. Również jego cykl o policjancie Zacku Herrym odnosi obecnie sukcesy w Szwecji i wielu innych krajach. Patrz, jak spadam wytycza nowy szlak w jego pisarstwie.

Zaginiona nastolatka i ojciec, który nigdy nie przestał jej szukać

Majorka – mekka turystów, raj na ziemi. Miejsce upragnionych wakacji młodzieży z całego świata, która chce zakosztować wolności i szalonych imprez. Tak myślała także szesnastoletnia Emme, córka Tima Blancka. Niestety wymarzona Palma okazała się śmiertelnie niebezpieczna.

Po trzech latach od zaginięcia Emme Tim nadal szuka córki. Poprzysiągł, że nigdy nie przestanie. Ta przysięga rozbiła jego małżeństwo i sprowadziła go do Palmy, gdzie mieszka i zarabia na życie jako prywatny detektyw.

Kiedy Tim dostaje zlecenie śledzenia żony zamożnego biznesmena, nieoczekiwanie odkrywa drugą twarz Palmy. Okazuje się, że za blichtrem wakacyjnego raju kryje się ciemność, w której Tim dostrzega cień córki. Ryzykując własne życie, rusza na poszukiwanie prawdy o tym, co ją spotkało.


Szczerze mówiąc, okładka nie zrobiła na mnie najlepszego wrażenia, dlatego też początkowo nie zwróciłam na tę powieść zbytniej uwagi. Dopiero po zapoznaniu się z opisem książki stwierdziłam, że warto dać jej szansę. I dałam. A jakże! 

To historia ojca, który pomimo upływu trzech lat nie traci nadziei na odnalezienie córki. Młodej, nastoletniej dziewczyny pełnej życia, niestroniącej od zabawy i uciech tego świata. Czy ktoś ją porwał? Czy jeszcze żyje? Czy jeszcze kiedyś ją przytuli? 

Tim zamieszkał w miejscu, w którym zaginęła. Rzucił wszystko. Zrezygnował z małżeństwa. Znalazł tu pracę jako prywatny detektyw. 

To ciekawa, intrygująca historia, którą czyta się z niesłabnącym zainteresowaniem. Coraz lepiej poznajemy miejsce tak uwielbiane przez turystów, a jednocześnie tak niebezpieczne i skorumpowane. Książka warta uwagi. Polecam! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz