Małgorzata
Rogala "Kiedyś Cię
odnajdę" recenzja
Małgorzata
Rogala debiutowała dwa lata temu powieścią zatytułowaną „To, co najważniejsze”.
Była to historia trochę bajkowa, romantyczna. Raczej mało realna, dlatego
zdziwiłam się bardzo, gdy zaczęłam czytać drugą propozycję literacką autorki.
Myślałam, że wiem, czego mogę się spodziewać, że będzie to po prostu typowo
kobieca proza, idealna na spokojne spędzenie popołudnia. Książka w sam raz na
relaks przy kawie i ciastku. A tu kompletne zaskoczenie! Dużo bardziej
emocjonująco, zajmująco i ciekawie niż przy pierwszej powieści! Historia
porwała mnie od pierwszych stron i zadziwiła wielokrotnie. Widać było, że
autorka nie spoczęła na laurach i postanowiła zrobić wszystko, by zainteresować
czytelnika swoją nową powieścią. Tym
razem poznaliśmy inne oblicze pisarki, pokazała swoją drugą literacką twarz.
Moim skromnym zdaniem, o wiele bardziej ciekawą i intrygującą. Tajemnica, mnóstwo niedomówień, poszlak,
morderstwa, które wydarzyły się na przestrzeni wielu lat, traumatyczne
przeżycia dorastającej młodej kobiety, w tej książce dzieje się bardzo dużo i
nie sposób się od niej oderwać. Jak również szybko o niej zapomnieć.
Główna
bohaterka to Weronika, która straciła przed laty matkę. Teraz musi zmierzyć się
z tragiczną śmiercią przyjaciółki. Obie zbrodnie zdają się być zaskakująco do
siebie podobne, wkrótce zresztą okazuje się, że w ten sam sposób zginęły i inne
kobiety. Osobnika, który byłby zdolny do odebrania życia szukamy w gronie
znajomych ostatniej ofiary. Przyjaciółka Weroniki była też jej współlokatorką,
znały się bardzo dobrze i ufały sobie bezgranicznie, a jednak okazuje się, że
Olga miała przed koleżanką ze studiów sekrety. Nika postanawia sama rozwiązać
zagadkę, zatrudnia się więc w szkole, w której pracowała zamordowana. Ma
przeczucie, że to ktoś z tego środowiska. Czy uda jej się dowiedzieć, kto jest
mordercą nie tylko Olgi, ale i jej mamy? Czy zdoła uniknąć zagrożenia, ocali
życie swoje, jak też innych kobiet?
Trzymający w
napięciu i naprawdę ciekawie skonstruowany kryminał, niepozbawiony ważnych
wątków pobocznych. Jest i miłość, i problemy, z jakimi borykają się dzieci w
wieku szkolnym, i kłopoty na linii rodzice-nauczyciele. Autorka przemyca w tej
powieści wiele aktualnych i istotnych tematów, których nie powinniśmy bagatelizować
i omijać szerokim łukiem. To książka, którą trzeba przeczytać, by zrozumieć,
jak duży wpływ na wychowanie dziecka mają rodzice czy opiekunowie. Młody
człowiek chłonie wszystko jak gąbka i
naprawdę warto zastanowić się, jaki przykład mu dajemy swoim
zachowaniem, swoją postawą.
„Kiedyś Cię
odnajdę” to powieść, na którą jak najbardziej powinniśmy zwrócić uwagę. Czyta
się ją szybko, historia wciąga, fascynuje, a autorka wywodzi nas w pole
wielokrotnie. Gdy już wydaje nam się, że odkryliśmy prawdę, okazuje się, że
jednak nie tędy droga i musimy zawrócić z błędnie obranej ścieżyny. Polecam
naprawdę gorąco.
premiera: 2.04.2014 Wydawnictwo Replika
NIEBAWEM TA KSIĄŻKA BĘDZIE DO WYGRANIA NA MOIM BLOGU. ZAPRASZAM :))))
Zapowiada się świetna książka, chętnie ją przeczytam :)
OdpowiedzUsuńa ja polecam jak najbardziej :)))
UsuńNic dodać, nic ująć. Świetna powieść ;)
OdpowiedzUsuńcieszę się, że obie mamy podobne zdanie na jej temat :)
UsuńJak najbardziej mnie zaciekawiłaś! :3
OdpowiedzUsuńChętnie sięgnę po tą pozycję gdyż jest bardzo interesująca! :)
Zapraszam w wolnej chwili do mnie :)
cieszę się, że zainteresowałam, książka naprawdę warta uwagi :)
UsuńPytanie brzmi: kiedy ja tę książkę odnajdę? ;)
OdpowiedzUsuńnie wiem, sama już nie wiem, kiedy uda mi się te wszystkie piękne historie poznać
Usuń