A teraz kilka wiadomości, które otrzymałam:
"(...) sama jestem zainteresowana zakupem Twojej książki z autografem (a może dedykacją?). Wiesz, mam świadomość, że teraz, gdy wydajesz książkę, jakiś procent - pewnie mały, ale to nieważne - trafi do Ciebie i chcę mieć w tym swój maleńki udział. Na recenzję i tak możesz liczyć i żaden konkurs nie jest mi do tego potrzebny Emotikon smile"
"Już się nie mogę doczekać Twojej książki Emotikon smile
Nawet nie wiesz jaka jestem dumna, że Ci się udało i cieszę się razem z Tobą. I trzymam kciuki za kolejne książki"
"Aniu za Twoją książkę to każde pieniądze...jestem dumna."
"Szczerze pozdrawiam i czekam na kolejne. Czytałam wszystkie fragmenty, które wystawiłaś na Fb i powiem Ci, że bardzo fajnie się czyta."
"hej Emotikon smile piętnasty raz chyba piszę, że chcę Twoją książkę z autografem Emotikon smileale to tylko dlatego, że naprawdę mi zależy Emotikon smile jestem pełna podziwu dla każdej osoby, która daje coś od siebie światu i mam nadzieję, że kiedyś dasz się zaprosić na kawę Emotikon smile chciałabym wiedzieć przez jaką drogę przeszłaś Emotikon smilepozdrawiam"
Buziaki dla Was Emotikon heart
Dodajecie mi siły i otuchy.
Mam najlepszych czytelników na świecie.
U mnie też książka widnieje na liście tych pozycji, które chcę zdobyć :)
OdpowiedzUsuńTaki autor, którego choćby poprzez bloga zna się lepiej niż innych to nietypowe uczucie :) Ja na FB nie czytałam fragmentów, bo nie lubię sobie psuć zabawy.
Też nie czytałam, ale nie wiem czy tego nie zrobię. Książkę zdecydowanie chcę kupić, zdobyć, wygrać... każda forma jest dobra. Zgadzam się z przedmówczynią, że lepiej znać autora, wtedy inaczej odbiera się jego twórczość. Życzę Ci powodzenia i myślę, że nie spoczniesz na laurach i niedługo usłyszymy o kolejnej książce.
Usuńkolejna powieść jest już napisana, obecnie pracuję nad trzecią, szukam też wydawcy dla historyjki skierowanej do dzieci
UsuńNa FB nie ma fragmentów tej książki, są tylko fragmenty drugiej i trzeciej. I tej pisanej dla dzieci.
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa, pozdrawiam.
Czyli to ja źle zrozumiałam. Ale i tak nie czytam :P
UsuńJa też bym chętnie przeczytała.
OdpowiedzUsuńzapraszam do udziału w konkursie dla blogerów: https://www.facebook.com/pisaninkaasymaka/photos/a.471852652885486.1073741828.459786130758805/884305798306834/?type=1&theater
UsuńJuż pisałam, że okładka jest taka, że nie da się przejść obojętnie? ;) Jak mówi klasyk ;) - absolutny masthew ;)
OdpowiedzUsuńWielkie, wielkie gratulacje! :) Mam nadzieję, że urosły Ci skrzydła!!!
OdpowiedzUsuńSerdeczne gratulacje!! Twoją książkę już dawno mam w planach. Co więcej - przyjaciółka lada dzień ma urodziny i już wiem, co dostanie ode mnie w prezencie :)
OdpowiedzUsuńCzekam na tą książkę i na następne też. :)
OdpowiedzUsuńI uśmiechaj się coraz więcej :)
OdpowiedzUsuńPamiętam jak pierwszy raz podałaś info o dacie premiery i wydawało się żę to jeszcze tak daleko... A tu proszę, lada chwila będzie :-) Bardzo jestem ciekawa pierwszych wrażeń :-)
OdpowiedzUsuńGratuluję jeszcze raz:) Widzisz, tyle razy pisałam, że na pewno nad Twoim niebem kiedyś zaświeci słońce:) I tego Ci życzę dużo słońca i spełniania kolejnych marzeń:)
OdpowiedzUsuń