wtorek, 27 grudnia 2016

Dziecko last minute Natasza Socha recenzja książki




Czytałam większość książek napisanych przez Nataszę Sochę. Ta polska dziennikarka, blogerka i pisarka charakteryzuje się doskonałym stylem, niesztampowym dowcipem i ciętą ripostą. Jej historie nie są proste, lekkie i przyjemne, choć czyta się je szybko i z prawdziwą przyjemnością. Autorka potrafi pisać o sprawach niełatwych lekko i ciekawie, nie zanudza czytelnika, a intryguje go i daje mu szansę na refleksję. Jej opowieści łączą się spójnie w całość, są wiarygodne i osadzone w naszych polskich realiach.

"Dziecko last minute", pomimo iż jest kontynuacją "Hormonii" można czytać bez znajomości pierwszej części. To dojrzała i przemyślana fabuła, a dialogi stworzone przez Sochę są pełne uroku i humoru. To książka prawdziwa, ukazująca obawy i rozterki kobiety dojrzałej w sposób interesujący i niepozbawiony optymizmu, jak też nadziei.  Główna bohaterka musi się zmierzyć z późnym macierzyństwem czy tego chce, czy nie chce. Wszak nikt jej o zdanie nie pyta...


Tytuł, podobnie jak w przypadku pierwszego tomu, dobrany idealnie, tak samo jak zakończenie. Myślałam, że po "Hormonii" nic mnie już nie zdziwi. Myliłam się po raz wtóry. "Dziecko last minute" wprawiło mnie w osłupienie, a po przeczytaniu całości chciało mi się wyć do Księżyca z ciekawości, co dalej? Co też jeszcze wymyśli ta chuda, zawsze modnie odziana, inteligentna i niepozbawiona humoru Socha?


Kalina jest już grubo po czterdziestce i nie ma stałego partnera. Ba! Ona w ogólne nie ma partnera. Przypadkowo poznany mężczyzna, który ma morze własnych problemów nie może być ojcem jej dziecka! Zresztą ona sama jest równie rozchwiana emocjonalnie, jak i ten dziwny facet! Czy tak skrajnie nieodpowiedzialni ludzie mogą być dobrymi rodzicami? Czy mają prawo do szczęśliwego i długotrwałego związku?

Opowieść niesztampowa. Czytam naprawdę sporo, ale takiej historii jeszcze nie miałam przyjemności poznać. Tu wszystko jest unikatowe, jedyne w swoim rodzaju, wyjątkowe! Polecam, polecam i jeszcze raz polecam!

To książka o prawdziwym życiu. O żalu do świata, najbliższych zdawałoby się osób, do samych siebie. O miłości, która może mieć mnóstwo różnych odcieni. Moc skrajnie różnych emocji gwarantowana! Ciepła, niosąca nadzieję powieść po brzegi napełni Was pozytywną energią i dostarczy Wam niezapomnianych wrażeń. Naprawdę warto się za nią rozejrzeć.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz