czwartek, 22 grudnia 2016
Wszystkie kolory nieba Krystyna Mirek
Krystyna Mirek jest obecnie jedną z najlepiej piszących polskich autorek powieści obyczajowych. Jej historie są przepełnione pozytywnymi emocjami, prawdą i życiową mądrością, której tak często nie potrafimy docenić. Dzięki tym książkom możemy na nowo odnaleźć nadzieję, zacząć myśleć optymistycznie i cieszyć się z tego, co otrzymaliśmy. Warto zapoznać się z twórczością właśnie tej pisarki.
"Wszystkie kolory nieba" to opowieść o Idze, która zupełnie niespodziewanie przewartościowała swoje życie i na stałe osiadła na powrót w Polsce. To tutaj próbuje sprostać pokładanym w niej nadziejom i oczekiwaniom, choć chyba nie do końca jest przekonana, że właśnie o takim życiu marzyła i takiego pragnęła. Czy na pewno pasuje do tego miejsca? Czy powinna odgrywać rolę szczęśliwej i spełnionej wybranki Wiktora? Wszak tyle innych kobiet będąc w jej sytuacji czerpałoby przyjemność z takiego obrotu spraw. Problem jednak polega na tym, że Iga nie jest tymi innymi, a Wiktor pokochał ją taką, jaka jest.
Czy uda jej się odnaleźć w tej niełatwej sytuacji? Czy znajdzie w sobie dość odwagi, by przeciwstawić się zaborczemu ojcu, czy uwolni się od niego raz na zawsze?
Książkę przeczytałam zbyt szybko. Żal było rozstać się z bohaterami tej historii, których obdarzyłam sympatią i którym naprawdę gorąco kibicuję. Z ciekawością i wypiekami na twarzy zagłębiałam się w lekturze i zapewniam, że nie był to czas stracony. Polecam zdecydowanie! Wszystkie powieści Krystyny Mirek są warte poznania. I te pierwsze, o których niebawem napiszę na blogu, i te najnowsze. Autorka nie obniża lotów, rozwija się z książki na książkę i ciągle ma głowę pełną niebanalnych pomysłów. Zaskakuje czytelnika za każdym razem. Dodaje mu otuchy, czasem pokazuje błędy, innym razem intryguje i wodzi za nos.
Nadmienić muszę, że oprócz pisania zajmuje się czwórką dzieci, a wychowywanie kolejnego pokolenia nie należy do zajęć łatwych. Sporo wiem na ten temat.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Chyba nawet dodam do mojej listy do zakupu :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za literaturą tzw. kobiecą, ale Krystyna Mirek mnie zaintrygowała. Jej powieści mają w sobie czytelnią magię. To coś, co nie pozwala przejść obok nich obojętnie :)
OdpowiedzUsuń