Dla małych miłośników zwierząt.
„Kaczka przynosząca szczęście” to jedna z książeczek Holly
Webb, z serii Magic Molly, o dziewczynce, która potrafi w sobie tylko znany
sposób rozmawiać ze zwierzętami. Ma po prostu niebywale zaskakujące zdolności, ogromny,
niesamowity talent, a dzięki niemu może pomóc niejednemu małemu stworzonku,
które znalazło się w tarapatach lub też ma problem ze swoją nieśmiałością na
przykład. W tej części tytułową bohaterką jest żółta kaczuszka, która może
przynieść szczęście. To szósta część serii, ostatnia, ale na pewno nie gorsza
od poprzednich, tak samo dobra!
Holly Webb pisze książki skierowane do młodszego czytelnika,
szczególnie zaś do osób kochających zwierzęta, mających wiele sympatii dla
kaczuszek, prosiaczków, czy koni. Historie pisarki zawierają w sobie tak wiele
ciepła, powodują wzruszenie, nie tylko u dzieci, więc nie powinniśmy dziwić się
temu, że książeczki podbijają serca czytelników. Te tytuły są naprawdę
znakomicie napisane, w sposób ciekawy, interesujący, przystępny dla każdego
dziecka, które chce zaznajomić się ze słowem pisanym, z ciekawą, godną uwagi
lekturą.
Molly bardzo lubi zwierzęta, marzy o tym, by jako dorosła
osoba opiekować się nimi, leczyć je, zostać weterynarzem, podobnie jak jej
tata. To dzięki niemu zapewne kocha wszelkie stworzenia, stara się im pomóc,
chce, by były szczęśliwe, nie zatroskane i smutne. W tej części czytamy o
zbliżających się Świętach Wielkanocnych, dzieci mają ferie, cieszą się na wielkanocną
zabawę, to dla nich wielka atrakcja. Wtedy będzie można szukać jajek, odbędą
się też warsztaty plastyczne, będzie działo się wiele dobrego, ciekawych i
miłych rzeczy. Wszystko to będzie się odbywało w miejscu, gdzie można spotkać
całą masę kaczek, nieopodal wielkiego jeziora. Nagrodą dla tego, kto znajdzie
najwięcej jajek ma być… olbrzymie, czekoladowe jajo? To dopiero byłby
cudowny prezent! Ciekawe, czy tak będzie? Warto poznać tę historię do końca,
przeczytać ją samodzielnie, czy też poprosić kogoś dorosłego, starszą siostrę
lub brata, kogoś, kto potrafi czytać, mamę, tatę czy dziadka, babcię.
Właśnie na tym pikniku Molly dostrzega nad brzegiem jeziora
białą kaczkę. Co stanie się później? Czy kaczka faktycznie przyniesie szczęście? O
tym musicie przekonać się sami. Zastanawiałam się początkowo, czy przekona ta
książeczka do siebie moje młodsze dzieci, bo starsza córka od razu pokochała
sympatyczną dziewczynkę i kaczuszkę również, ale czy maluchy nie znudzą się po
chwili, nie będą miały dosyć czytania i nie zajmą się czymś innym? Nie! Były
zachwycone i zainteresowane, co będzie dalej.
Książeczka napisana przystępnym językiem, łatwe słownictwo,
zrozumiałe dla każdego dziecka, które samodzielnie sięgnie po ten tytuł. Poza
tym historyjki uczą nasze pociechy tego, co ważne, że warto mieć serce i
pomagać innym, był miłym i sympatycznym. Polecam.
„Kaczka przynosząca szczęście” Holly Webb, Wydawnictwo Znak,
2013
Za ten tytuł bardzo
dziękuję Wydawnictwu Znak i Sztukater.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz