Autor: Sarra
Manning
Tytuł: Ostatni
wieczór
Przekład: Ewa
Wojtczak
Wydawnictwo:
Zysk i S-ka
Rok wydania:
2016
ISBN: ISBN 978-83-7785-880-6
Książka Ostatni wieczór wywarła na mnie niesamowite wrażenie. Autorka
tak sugestywnie opowiadała o Rainbow Corner, że i ja zapragnęłam choć na chwilę
znaleźć się w tym klimatycznym miejscu. Chciałam poznać odważne dziewczyny,
które tam bywały, porozmawiać z nimi i z towarzyszącymi im amerykańskimi żołnierzami,
dla których powstał ten niezwykły klub. Za sprawą obrazowego, bardzo
plastycznego opisu szybko odnalazłam się w wykreowanej przez autorkę
rzeczywistości. Uwierzyłam w to, że taka historia naprawdę miała miejsce.
Stałam wieczorem na stacji King’s Cross w niezliczonym tłumie i byłam tak samo
podekscytowana i zagubiona, jak bohaterka opowieści. Udzieliły mi się jej
emocje i rozterki. Marzyła o niecodziennych przygodach, choć w tamtym momencie
czuła się bardzo samotna. Przepełniały ją sprzeczne uczucia, była zbyt wystraszona, by postawić jedną stopę
przed drugą i wybrać kierunek, w którym chciałaby pójść. Nie miała się dokąd
spieszyć, nie było też nikogo, kogo mogłaby żegnać i rodziło się w niej
podejrzenie, że jednak popełniła straszny błąd. Zawsze ją strofowano, że działa
pod wpływem impulsu, chociaż coś więcej niż impulsywność kazało jej wskoczyć do
pociągu do Londynu (…)
We wrześniu
2003 roku na tej samej stacji wysiadła inna młoda dziewczyna. Co łączyło ją z
kobietą, która dziesiątki lat wcześniej również znalazła się w tym miejscu? Czy były równie zdesperowane? Czy
targały nimi równie silne emocje? Okazało się, że obie były do siebie bardzo
podobne. Silne, stanowcze, pewne siebie, uparte. Wiedziały doskonale, czego
chcą.
Powieść wywołała
we mnie szereg skrajnych emocji: śmiałam się w głos, by za moment ocierać łzy
wzruszenia. Bywałam na przemian radosna i smutna. Podziwiałam i karciłam w
myślach zachowanie tak jednej, jak i drugiej kobiety.
Historia wciągnęła
mnie i z ogromnym żalem rozstawałam się z Rainbow Corner, zwłaszcza, że drzwi
do tego miejsca zawsze stały dla gości otworem. Zżyłam się z bohaterkami
doskonale wykreowanymi
przez autorkę, sympatią obdarzyłam też mężczyzn, z którymi miały one do
czynienia.
Sarra Manning
zadbała nie tylko o wyrazistość postaci, ale okazała się również niebywale
utalentowaną pisarką, która po mistrzowsku operuje słowem, już od pierwszych
stron powieści nie pozwalając czytelnikowi na oderwanie się od niej. Całość
napisana lekkim, niewymuszonym stylem staje się dla odbiorcy doskonałym
materiałem do przemyśleń, ale także wspaniałą i interesującą lekcją historii.
Autorka nie przedstawiła bohaterów jako kryształowo czystych, bez skazy. Postarała się o to, byśmy poznali zarówno ich wady, jak i zalety, dzięki czemu stali się bardziej realni, prawdziwi. Bliżsi naszemu sercu.
Autorka nie przedstawiła bohaterów jako kryształowo czystych, bez skazy. Postarała się o to, byśmy poznali zarówno ich wady, jak i zalety, dzięki czemu stali się bardziej realni, prawdziwi. Bliżsi naszemu sercu.
Ostatni wieczór zapewnia potężny ładunek
emocji. To książka poruszająca do głębi, fascynująca, intrygująca, arcyciekawa.
Losy bohaterów historii pozostają w
czytelniku na długo. Na bardzo długo.
Dla mnie była to nietuzinkowa podróż do
niebezpiecznego świata, w którym wyjątkowym wyczynem okazywało się przeżycie.
To historia o wielkiej, pięknej przyjaźni, o miłości, która narodziła się w
przedziwnych okolicznościach i nie miała szans na rozwój, o zawiedzionym
zaufaniu i zbyt szybkim dorastaniu w warunkach ekstremalnych. Powieść odpowiada
na nurtujące nas pytania, zmusza do refleksji i daje do myślenia. Już tęsknię
za bohaterkami tej książki. Wiele się od nich nauczyłam. I pokochałam miejsce,
o którym autorka opowiadała z takim zamiłowaniem i sentymentem:
Wszyscy marzymy o miejscu, skąd nikt nigdy
nie odprawi nas z kwitkiem, które będzie otwarte zawsze, ilekroć zapragniemy
gdzieś się schronić-w magicznym miejscu, w którym zawsze możemy być sobą.
Okładka jakoś mnie nie zachęciła, ale po Twoim tekście zmieniłam zdanie. Gratuluję rekomendacji :)
OdpowiedzUsuńcieszę się, że jednak dasz jej szansę, bo to naprawdę dobra powieść
Usuńzdecydowanie to moja bajka :) chętnie ja przeczytam.
OdpowiedzUsuńgratuluje rekomendacji na okadce :)
dziękuję :)
Usuń