piątek, 29 maja 2020

Motyw ukryty. Zbrodnie, sprawcy i ofiary. Z archiwum profilera. Katarzyna Bonda, Bogdan Lach





Wszystko, o czym przeczytacie w Motywie ukrytym”, miało miejsce w rzeczywistości. 
Byli tacy sprawcy, takie ofiary, dokładnie takie motywy im przyświecały i takie ślady
zachowania zostawili na miejscu zbrodni – Katarzyna Bonda





Dekadę temu profilerów współpracujących z policją traktowano jak wróżbitów. Obecnie mamy świadomość, jak kluczową rolę w schwytaniu przestępcy pełnią specjaliści sporządzający portret psychologiczny sprawcy zbrodni. I niemal każdy z nas słyszał już o wybitnym profesjonaliście w tej dziedzinie – Bogdanie Lachu. To właśnie on wspólnie z najpopularniejszą polską autorką powieści kryminalnych Katarzyną Bondą, zajęli się opisaniem najciekawszych spraw z archiwum policyjnego psychologa śledczego. Wstrząsający reportaż – „Motyw ukryty. Zbrodnie, sprawcy i ich ofiary. Z archiwum profilera” – do księgarń trafił już 20 maja. Wszystko, co zostało zapisane na kartach tej książki, wydarzyło się naprawdę.





       Publikacja ta, choć dość obszerna i trudna ze względu na poruszoną w niej tematykę, wciąga od pierwszych już stron. Nie sposób się od niej oderwać, a po skończonej lekturze szybko o niej zapomnieć. O ofiarach, o przestępcach, o ostatnich chwilach przed zbrodnią, o pierwszych po niej... Obrazy, jakie stają nam przed oczami, pobudzają naszą wyobraźnię i działają na zmysły ze zdwojoną siłą. 
       Już na wstępie próbujemy samodzielnie rozwikłać zagadkę, jaką postawili przed nami autorzy. Jej rozwiązanie znajdziemy dopiero na końcu książki. Mamy zatem myśleć samodzielnie, zbierać informacje, składać fakty w jedną, logiczną, spójną całość. Czy uda nam się wytypować sprawcę? A może osób uwikłanych w tę zbrodnię było więcej? 
       Jakże błahe są czasem powody. Dlaczego ktoś zabija dla 5 zł? Zastanawialiście się kiedykolwiek nad tym? W jaki sposób działa umysł sprawcy? Skąd wiedzieć, że to akurat ta, a nie inna osoba, posunęła się do morderstwa? Jak żyją dorośli, którzy zostali pozbawieni bezpiecznej przystani w wieku dziecięcym? Którzy musieli zbyt szybko dorosnąć, którym zabrano niewinność, którzy nie otrzymali opieki, pomocy od osób najbliższych, ukochanych, najważniejszych... 
       Świetnie napisana książka, uczymy się dzięki niej zbierać dowody, dane wiktymologiczne (nowe słowo, którego wcześniej nie znałam). Zaczynamy myśleć po części jak profiler, choć do doświadczeń i wiedzy Bogdana Lacha nie mamy się co porównywać. Czy kiedykolwiek można by się było spodziewać, że cichy, spokojny z pozoru sąsiad jest gotowy popełnić zbrodnię? Czy oszczędność wręcz obsesyjna może nas wpędzić w kłopoty? Czy to, że dziewczyna jest piękna lub naiwna może stać się powodem zabójstwa, gwałtu, przemocy? Czy możliwe jest poświęcenie własnych dzieci za cenę spokoju i zachowania pozorów? Czy wreszcie można być zazdrosnym o własne dziecko tak bardzo, żeby je nienawidzić? 
       W głowie rodzi się mnóstwo pytań po zapoznaniu się z tą publikacją. Zaczynamy odczuwać wiele różnorodnych emocji, począwszy od gniewu, bezsilności, wreszcie satysfakcji, gdy uda się schwytać sprawcę. Profiler Bogdan Lach wykonuje ciężką, ale jakże potrzebną pracę. Dzięki niemu udaje się wykryć przestępcę i postawić mu zarzuty. Katarzyna Bonda z kolei złożyła to wszystko w zgrabną całość, byśmy mogli i my dowiedzieć się, jak wygląda praca profilera, z jakimi problemami spotyka się on w swojej pracy, z czym się boryka i czego doświadcza. To pełna wstrząsających fragmentów, szokująca, ale niezwykle potrzebna książka, obok której nie można przejść obojętnie. Poznajemy psychologię śledczą, dziedzinę, o której wielu z nas nie miało nawet pojęcia. Dowiadujemy się, jak tworzone są profile przestępców, jak zbiera się dane na ich temat, jak poddaje się je analizie. Jak wiadomo, rzeczywistość pisze zawsze najbardziej interesujące i najtrudniejsze scenariusze, i w tym wypadku właśnie tak jest. Polecam zdecydowanie. 

1 komentarz:

  1. Jak tylko skończę "Człowieka o 24 twarzach", to zabieram się za tę publikację, bo czeka już na półce. :)

    OdpowiedzUsuń