Maleńki fragmencik, sam początek recenzji, całość wysłana już do Autorki PREMIERA KSIĄŻKI 5 LUTEGO!
"Magdalena Witkiewicz zaczęła swoją przygodę z pisaniem od przezabawnej powieści zatytułowanej „Milaczek”. Nie miała zamiaru stworzyć arcydzieła literatury, pisała dla własnej przyjemności, nie wyobrażając sobie w najśmielszych nawet marzeniach, że zostanie pisarką. Długo nie mogła w to uwierzyć, że czytelniczki uwielbiają jej powieści, że naprawdę ma talent. Dzięki swoim książkom tchnęła w kobiety nadzieję na lepsze jutro, w to, że one mogą być szczęśliwe i spełnione. To za sprawą „Szkoły żon” wiele pań zmieniło myślenie, zaczęło wierzyć w siebie, w swoje siły i możliwości. Każda z nas bowiem ma prawo do radości. Nie musimy akceptować smutnej, szarej rzeczywistości, żyć w domowym kieracie, obawiając się zmian.
„Pensjonat Marzeń” to kontynuacja bestsellerowej „Szkoły żon”. Spotykamy tu zarówno znane nam wcześniej bohaterki, jak też postaci zupełnie nowe. Każda z nas znajdzie tu coś dla siebie. Być może utożsami się z tą czy inną osobą, zrozumie jej uczucia, emocje, dylematy?"
"Magdalena Witkiewicz zaczęła swoją przygodę z pisaniem od przezabawnej powieści zatytułowanej „Milaczek”. Nie miała zamiaru stworzyć arcydzieła literatury, pisała dla własnej przyjemności, nie wyobrażając sobie w najśmielszych nawet marzeniach, że zostanie pisarką. Długo nie mogła w to uwierzyć, że czytelniczki uwielbiają jej powieści, że naprawdę ma talent. Dzięki swoim książkom tchnęła w kobiety nadzieję na lepsze jutro, w to, że one mogą być szczęśliwe i spełnione. To za sprawą „Szkoły żon” wiele pań zmieniło myślenie, zaczęło wierzyć w siebie, w swoje siły i możliwości. Każda z nas bowiem ma prawo do radości. Nie musimy akceptować smutnej, szarej rzeczywistości, żyć w domowym kieracie, obawiając się zmian.
„Pensjonat Marzeń” to kontynuacja bestsellerowej „Szkoły żon”. Spotykamy tu zarówno znane nam wcześniej bohaterki, jak też postaci zupełnie nowe. Każda z nas znajdzie tu coś dla siebie. Być może utożsami się z tą czy inną osobą, zrozumie jej uczucia, emocje, dylematy?"
Niebawem całość, na razie fragment recenzji. To książka naprawdę warta uwagi!!! Wydawnictwu Wydawnictwo FILIA i pisarce Ani Anna Klejzerowicz dziękuję z całego serca za zaufanie:))))
"Moim zdaniem Klejzerowicz świetnie poradziła sobie z tematem i naprawdę jest doskonałą twórczynią kryminalnych zagadek. Cieszę się, że dane było mi przeczytać „List z Powstania”. Niebezpieczna, smutna, ale miejscami romantyczna i pełna nadziei na lepsze jutro historia. Polecam całym sercem. To kawał dobrego kryminału, który warto poznać."
"Moim zdaniem Klejzerowicz świetnie poradziła sobie z tematem i naprawdę jest doskonałą twórczynią kryminalnych zagadek. Cieszę się, że dane było mi przeczytać „List z Powstania”. Niebezpieczna, smutna, ale miejscami romantyczna i pełna nadziei na lepsze jutro historia. Polecam całym sercem. To kawał dobrego kryminału, który warto poznać."
Ach, właśnie na takie nowości czekam z niecierpliwością!
OdpowiedzUsuńwcale mnie to nie dziwi :)
UsuńNie mogę się doczekać premier :)
OdpowiedzUsuńsuper :)))
UsuńZapowiada się wspaniale! Czekam niecierpliwie!
OdpowiedzUsuńzgadzam się, zapowiadają się cudnie :)))
UsuńCzekam i skręcam się w oczekiwaniu na "Pensjonat marzeń"
OdpowiedzUsuńaaaa szczególnie Pensjonat Cię interesuje, wcale mnie to nie dziwi, ja też lubię kontynuacje, kibicuję bohaterom i czekam niecierpliwie, co nowego dane im będzie przeżyć
UsuńPiękne okładki, pewnie i zawartość interesująca. Nie powiem z chęcią bym przeczytała obie.
OdpowiedzUsuńpolecam naprawdę szczerze :)
Usuń