środa, 16 września 2015

Dzieci Gosi Iris May

Czytam coraz mniej, listonosz odwiedza mnie coraz rzadziej, bo zwyczajnie nie mam czasu, a nie sztuka zobowiązać się do napisania setek recenzji...
ale tej książki przegapić nie mogę.
"(...) pasjonująca opowieść o rodzinnych losach i familijnych koligacjach Polaków i Niemców. I to w ciągu całego ubiegłego stulecia...".
prof. dr hab. Tomasz Szarota, Instytut Historii PAN – Warszawa
Berlin, początek XX wieku. Grete, nazywana później Gosią, otrzymuje w posagu od swojego ojca życiową mądrość: „W życiu możesz stracić wszystko, nie trać tylko ducha!”. Wtedy nie zdaje sobie sprawy, jak często będzie powtarzać te słowa. W życiu traci bowiem wszystko, co dla niej najważniejsze.
Gosia w jednej z berlińskich kawiarenek spotyka swoją wielką miłość, syna bogatych przemysłowców z Poznania leżącego w pruskim zaborze. Opuszcza Berlin i przenosi się do rodzinnego domu ukochanego. Młodzi biorą ślub, ale dla rodziny męża prosta dziewczyna z Berlina do końca pozostanie znienawidzoną Prusaczką.


1 komentarz: