poniedziałek, 22 lipca 2013

Coś nowego i ciekawego... Password

Mirjam Mous
urodziła się w 1963 r. w Made w Holandii. Zanim zawodowo zajęła się pisarstwem, pracowała jako nauczycielka w szkole specjalnej. Pisze książki dla dzieci i młodzieży i jest znana szczególnie z trzymających w napięciu thrillerów.


PASSWORD Mirjam Mous

Mick, wchodząc do pokoju swego najlepszego przyjaciela Jerro, dostrzega, że ten leży nieprzytomny. Szybko powiadamia pogotowie. Ponieważ nie należy do rodziny, nie wolno mu towarzyszyć w karetce. Lecz gdy chwilę później w szpitalu chce się czegoś o nim dowiedzieć, spotyka go coś osobliwego.
Na Stefana czeka pod szkołą nieznany mężczyzna. Chłopiec mu nie ufa, więc odchodzi. Czego ten facet od niego chce? Stefan rozpaczliwie próbuje zgubić śledzącego go człowieka.
Życiorysy trzech chłopców splatają się ze sobą w szczególny sposób. Przedziwne wydarzenia następują jedno po drugim, a Jerro i Stefan znajdują się w wielkim niebezpieczeństwie. Natomiast Mick  dochodzi do szokującej prawdy...

Budynek szpitala składał się z szarych kamieni i mnóstwa szkła. Mick przemknął niepostrzeżenie obok portiera i skierował się w stronę recepcji. Przed ekranem komputera siedziała kobieta. Na jej przednim zębie z prawej strony migotał diamencik.
– Dzień dobry – powiedziała. – W czym mogę pomóc?
– Przed chwilą przywieziono tu karetką mojego przyjaciela – Mick wciąż nie mógł złapać tchu po szaleńczym pędzie na rowerze. – Jerro Prins. Chciałbym się dowiedzieć, jak się czuje.
– Hmmm –  kobieta kliknęła coś na komputerze. – Jerro Prins mówisz?
– Tak –  Mick skinął głową tak mocno, że miał wrażenie, jakby mu miała odpaść.
– Przykro mi, nikogo o tym imieniu i nazwisku do nas nie przywieziono.

Ilość stron: 328
Oprawa: miękka + skrzydełka
Autor: Mirjam Mous
Tłumaczenie: Anna Stolarczyk
ISBN: 978-83-63579-27-2
Format: 140 x 205
Data wydania: Lipiec 2013
Cena: 37 zł

Polecam, sama jestem zaintrygowana i zaciekawiona tą powieścią... będzie interesująco, emocjonująco, będzie się działo! Takie książki lubię! 

 

2 komentarze: