poniedziałek, 1 lipca 2013

"Winnie i Dzień Dinozaura" Korky Paul, Valerie Thomas

Czwarta część serii o czarownicy Winnie podobała się szczególnie mojemu sześcioletniemu synkowi, ponieważ uwielbia on dinozaury. Interesuje się nimi od dawna, byliśmy już w Świecie Dinozaurów, by mógł zobaczyć jak naprawdę wyglądały i jakiej były wielkości. Był zachwycony nimi!
Nasza Winnie wraz z kotem Wilburem bardzo lubi zwiedzać muzea, gdyż może tam zobaczyć wiele ciekawych, fascynujących rzeczy. Jak zawsze zabawnie i barwnie, niecodziennie ubrana, z wielkim zainteresowaniem ogląda wszelkiego typu robale i węże umiejscowione w szklanych gablotach. Niesłychanie jednak spodobała jej się sala z dinozaurami, to tutaj przyglądała się i ona, i jej kot kościom, ogromnym śladom łap, po czym stwierdziła, że marzy o zobaczeniu tego ogromnego zwierzęcia na żywo, w rzeczywistości. Czy dla niej istnieje coś niewykonalnego? Czy zna słowo "niemożliwe"? Nie sądzę... wystarczy zapewne magiczna różdżka i odpowiednie zaklęcie, by prawdziwy, jak malowany dinozaur pojawił się w najbliższym otoczeniu naszej czarownicy. Co zrobi Winnie, czy faktycznie uda jej się spotkać gigantycznego stwora? Na pewno niejednokrotnie użyje swojego magicznego Abrakadabra, które moja Zuza uwielbia i powtarza z wielką pasją!

Ta seria jest lubiana przez dzieci na całym świecie, co wcale mnie nie dziwi. Jest ciekawie, zupełnie inaczej, kolorowo, rysunki są barwne i wiele się na nich dzieje, książeczka pobudza wyobraźnię i kreatywność naszego szkraba, uczy go myślenia. Może za sprawą tej historyjki o dinozaurach i nasz maluch będzie miał ochotę go namalować, narysować, zainteresuje się dawnymi czasami i skłoni go to do zadawania nam pytań na temat dalekiej przeszłości? Polecamy jak najbardziej!


4 komentarze:

  1. Podoba mi się cała seria! a o dinozaurach, to już szczególnie. Kiedy byłam w Łebie w parku dinozaurów to nie mogłam wyjść :) fajnie, że są takie książeczki, które pobudzają wyobraźnię u maluchów! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, to prawda, my byliśmy już dwa razy w Solcu Kujawskim :)

      Usuń
  2. W Łebie, w parku dinozaurów również byliśmy. Mój Szymek był zachwycony. Jemu trudno jest wyobrazić sobie, że takie dziwadła kiedyś stąpały po naszej ziemi:)

    OdpowiedzUsuń