wtorek, 14 lipca 2015

"Dom złudzeń. Zosia." Iwona J. Walczak. Dzień z książką. Fragment piąty, ostatni.


"Dom złudzeń. Zosia." Iwona J. Walczak. Dzień z książką. 


Fragment piąty, ostatni.
"-Maleńka moja! Nie bój się, to wszystko działo się w ramach ćwiczeń. Mówi się, że jeśli chcesz pokoju, gotuj się do wojny. Świat wciąż wrze.
Zosia roześmiała się z powiedzenia taty, wciąż siedziała na jego kolanach i wkładała paluszki pod wojskowe naszywki na ojcowskim mundurze. Nie bała się wojny, była bezpieczna w domu z kochanym żołnierzem, który zawsze miał uchronić jej dom przed wojną. Zeskoczyła z jego kolan i zatańczyła w kółko. Jej kremowa sukienka wirowała wokół drobnych nóżek.
-Przewieziesz mnie samochodem?
-Tak, jutro pojedziemy do Czaplinka nad jezioro. Przecież wiesz. Obiecałem.
-Hurra!-krzyknęła Zosia. Lubiła to jezioro."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz