czwartek, 18 lutego 2016

Magdalena Kordel Okno z widokiem Wino z Malwiną




Magdalena Kordel jest autorką ośmiu uwielbianych przez czytelniczki powieści. Stała się ona wzorem dla wielu początkujących pisarzy, ponieważ na swoim blogu zachęca ich do pisania. Nie krytykuje, a pozwala na snucie planów i marzeń, nie podcina skrzydeł. Ośmiela, dodaje odwagi i wiary we własne możliwości.
Blog: http://magdalenakordel.blogspot.com/

Mnie przypadła szczególnie do gustu ostatnia powieść pisarki, zachęcam do zapoznania się z recenzją: http://asymaka.blogspot.com/2015/05/malownicze-tajemnica-bzow-magdalena.html


"Okno z widokiem" to idealna lektura dla osób, które potrzebują relaksu i chwili zapomnienia. Każdą książkę napisaną przez Magdalenę Kordel czyta się w tempie ekspresowym, a jej bohaterów zaczynamy darzyć sympatią już po pierwszych stronach. Są wyraziści, charakterystyczni, doskonale osadzeni w opowiadanej przez autorkę rzeczywistości.
Malownicze, miasteczko gdzieś w sudeckich górach, pokochały już całe rzesze czytelniczek. Sama z wielką radością wracam do tego przesympatycznego miejsca, napawam się jego klimatem, oddycham rześkim powietrzem. Nie dziwi mnie zatem, że Róża pracująca na wydziale archeologii w stolicy nagle postanawia odwiedzić babcię, która tam właśnie mieszka. Ma swoje powody, oczywiście, że ma, ale jakie to powody dowiecie się czytając "Okno z widokiem".

Zabawa będzie przednia, poznacie sekrety z przeszłości, będziecie uczestniczyć w wykopaliskach! Przez moment poczujecie się jak Indiana Jones, staniecie się poszukiwaczami skarbów, przeżyjecie niesamowite przygody.

Jak zawsze u Magdaleny Kordel będzie zabawnie, optymistycznie i serdecznie. Oczywiście polecam.




"Wino z Malwiną" to kolejna opowieść usytuowana w miejscowości o nazwie Malownicze. Dzięki niej znowu przypomniałam sobie, za co uwielbiam książki Magdaleny Kordel. Oczywiście za niezwykły humor, nietuzinkowych bohaterów i wiarę w to, że nie zawsze wszystko musi kończyć się źle. Autorka ma niebanalny, lekki styl, dlatego jej propozycje literackie czyta się szybko, zbyt szybko powiedziałabym nawet.

W tej historii wracamy do życia Majki, która po wcześniejszych zawirowaniach wreszcie zdaje się wieść żywot nieco spokojniejszy. To tutaj odnalazła swoje miejsce na ziemi, tu są jej przyjaciele i miłość. Czy aby na pewno codzienność bohaterki jest tak ustabilizowana, jak początkowo mogłoby się wydawać? Czy Niemka, która nagle pojawiła się w miasteczku zaburzy spokój jego mieszkańców? Czego chce ta kobieta?

Odpowiedzi na te i inne pytania znajdziemy w książce. Znowu będzie pasjonująco, ciekawie i znów odkryjemy tajemnicę, może nawet więcej niż jedną.

Czy można nie pokochać Malowniczego? Czy da się przejść obojętnie wobec tak radośnie nastrajających powieści?
Magdalena Kordel stworzyła miejsce sympatyczne, dała nam gwarancję dobrej zabawy wśród starych znajomych, a nawet przyjaciół. Tak właśnie się tam czujemy. Jak wśród przyjaciół. I wracamy do Malowniczego po to, by odzyskać równowagę, nabrać dystansu, zrelaksować się. Z całego serca polecam.


1 komentarz: