piątek, 6 lutego 2015

Szukaj mnie wśród lawendy Zofia tom II Agnieszka Lingas-Łoniewska



Agnieszka Lingas-Łoniewska mieszka we Wrocławiu, gdzie pisze swoje bestsellerowe powieści. Uwielbiana przez czytelniczki autorka tworzy książki nasycone emocjami. Jej bohaterowie to często osoby, które nie miały lekkiego dzieciństwa, które wiele w życiu przeżyły i wielokrotnie błądziły, by wreszcie odnaleźć swoje szczęście. U niej nie ma jednak łatwych rozwiązań, nie możemy być pewni radosnego zakończenia i za to cenię jej twórczość szczególnie. Uwielbiam być zaskakiwana. Ten moment, w którym wszystko może się zdarzyć, gdy nic nie jest z góry wiadome... Radość, łzy, życie czy śmierć... To jest właśnie to, samo życie. A Lingas-Łoniewska zna je doskonale.

Tom pierwszy omawiałam tutaj: http://asymaka.blogspot.com/2014/09/szukaj-mnie-wsrod-lawendy-zuzanna-tom.html

Seria chorwacka to trylogia zupełnie inna, dużo lżejsza i bardziej radosna od poprzednich powieści pisarki. Poznamy w niej trzy siostry, a każdy tom to historia jednej z nich. W pierwszej części spotkamy Zuzannę, część druga z kolei poświęcona została Zofii. To ona jawi się nam jako ta najbardziej poukładana z całej trójki, bo ma męża, dzieci. Zdaje się żyć spokojnie, na pograniczu nudy i monotonii, ale czy jest tak w rzeczywistości?

Zosia musi wreszcie zrozumieć, że to jej życie i że warto zawalczyć o siebie, o swoje szczęście. Dom, dzieci, poświęcanie się dla innych to nie wszystko. Dlaczego jej mąż może spełniać się zawodowo, a ona ma mieć na głowie wszelkie obowiązki związane z potomstwem i codziennością?
Dlaczego związała się z Adamem, czyżby zaczynała wątpić w swój związek? Zwłaszcza, że na horyzoncie pojawia się miłość sprzed lat, Maks Krall. Komu może ufać Zosia, kto coś przed nią ukrywa i dlaczego to robi?
Intrygująca, pasjonująca, bardzo ciekawa to proza, a pióro Lingas-Łoniewskiej jest coraz lepsze. Z wielkim zainteresowaniem śledzimy losy barwnie stworzonych przez nią bohaterów. Okazuje się, że przeszłości nie można tak po prostu zostawić za sobą, ponieważ niewyjaśnione sprawy sprzed lat mogą wypłynąć w każdym momencie naszego życia i skomplikować nasze teraźniejsze relacje. Rollercoaster w wykonaniu autorki jak zawsze niezwykle udany. Wciąż kręci mi się w głowie po tej huśtawce emocji, wrażeń i uczuć. Całość polecam, a sama z niecierpliwością czekam na tom trzeci, ostatni, opowiadający historię najmłodszej z sióstr, Gabrysi. I powiem Wam w sekrecie, że pisarka tworzy teraz coś na miarę Zakrętów losu, ale o tym na razie cicho sza... Jakby coś, nie wiecie tego ode mnie. Powiem tylko tyle: Piętno Midasa. Będzie się działo!!!

Patronat medialny: Pisaninka
"Szukaj mnie wśród lawendy. Tom drugi. Zofia" Agnieszka Lingas-Łoniewska, premiera: 25.02.2015 





4 komentarze:

  1. Ja też już czekam na trzeci tom:) uwielbiam emocje jakie tworzy autorka, są takie autentyczne:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem bardzo ciekawa tej i poprzedniej książki, żadnej nie czytałam, a sytuacje zarysowane w recenzji zaintrygowały mnie. Relacje siostrzane, w rodzinie - czy takie jak u mnie? Nie wiem jak inni ja często porównuję postępowanie bohaterów ze swoim. Przecież autorzy nie biorą pomysłów w 100% z powietrza, co nieco obserwują, sami przeżywają. tutaj zainteresował mnie też wątek z Maksem Krallem. Pomyslałam sobie, że każdy kończąc jakiś związek nie myśli o tym, aby rozstać się tak, żeby to nie rzucało cienia na przyszłość - czasami zupełnie nie mamy wpływu.
    Ja też czasami ... często wspominam związek sprzed lat. I nie wiem co by się stało, gdyby osoba z przeszłości nagle się pojawiła na widnokręgu. Dlatego też naprawdę mam ochotę poczytać sobie książki Agnieszki Lingas-Łoniewskiej.
    Pozdrawiam, Dorota Kalinowska

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj uwielbiam książki Agnieszki Lingas-Łoniewskiej i z ogromną niecierpliwością czekam na kolejne! Recenzje tylko podsycają ciekawość i zniecierpliwienie w oczekiwaniu ;-) ale i tak uwielbiam je czytać ... ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierwszy tom czeka juz na półce i mam nadzieję, ze szybko uda mi się go przeczytac. A potem na pewno będę musiała sięgnąć po drugi! :)

    OdpowiedzUsuń