poniedziałek, 22 kwietnia 2013

WIELKA CHMURA, BRAT I JA


Piękna, trwała oprawa, znakomite ilustracje, to pierwsze, co rzuca się z oczy biorąc do ręki ten tytuł. Mamy tu ciekawe wierszyki, dotyczące różnych, całkiem zaskakujących tematów. Jest historyjka o tym, jak się źle spało, źle śniło... bo coś naszego bohatera goniło! Jest zabawnie, prawdziwie, o tym, co naprawdę może przytrafić się dzieciom, bądź też o czym myślą, co sobie wyobrażają, wszystko to ich dotyczy. Szczególną uwagę zwróciłam na drugą rymowankę:

"Nie zawiążę dziś trzewika,
i nie zapnę sam guzika!
Do przedszkola? Nie i już. 
Uparciuchem jestem, cóż..."*



Dzieci będą się świetnie bawić, słuchać z zapartym tchem, wołając: "O! To tak samo jak ja!". Będą mogły utożsamiać się z bohaterami, zaczną zastanawiać się nad swoim zachowaniem, a na drugi raz być może postąpią inaczej? Nie będą marudzić, krzyczeć, tupać, płakać?

"...bo prawdziwy rycerz wie,
jak zachować trzeba się!"

Autorka mądrze i interesująco przedstawia nam rozwiązania, jakie warto zastosować, by dziecko pojęło, co jest dobre, a co złe, czy lepiej być miłym i grzecznym, czy krnąbrnym i wrzeszczącym? Podpowiada nam, jak poradzić sobie z przedszkolakiem, co bywa nie lada wyzwaniem!

Podobał nam się też wierszyk o potworze, który tak naprawdę wart jest poznania i polubienia, bo może się okazać świetnym pomocnikiem, naszym sprzymierzeńcem w walce z bałaganem! Jest też opowieść o nudzie, która przyszła na podwórko, nikt jej tutaj nie zapraszał, nie oczekiwał, nie cieszył się z jej wizyty! A jednak wszyscy byli dla niej mili, zapraszali ją do wspólnej gry w piłkę, do berka, lecz ona była niezadowolona, ciekawe dlaczego? Chyba nie miała tam czego szukać, prawda?
Na samym końcu jest tytułowa "Wielka chmura", która zagraża światu, zasłania pół nieba. Czy może zrobić nam jednak coś złego? Szczególnie, gdy mamy obok siebie brata?
 *cytowane fragmenty pochodzą z książeczki oczywiście





6 komentarzy:

  1. W dzieciństwie miałam podobną książeczkę! Ah jakie piękne wspomnienia!

    OdpowiedzUsuń
  2. Książeczka wygląda na bardzo ciekawą:)
    Chętnie pokazałabym ją córce :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawa, ciekawa. Mój synek ostatnio marudzi, żebym mu stale czytała bajeczki, więc i rozejrzę się za powyższą pozycją.

    OdpowiedzUsuń
  4. co ja sobie ubzdurałam, że Ty masz córeczkę?

    OdpowiedzUsuń