czwartek, 5 września 2013

Nowości wydawnictwa Egmont.

Przede wszystkim ten tytuł:
interesuje mnie z wrześniowych nowości wydawnictwa Egmont. Nazwisko pisarki jest wszystkim doskonale znane, więc chyba nie muszę nikomu opowiadać o Lucy Maud Montgomery. Akurat dzisiaj moja Gosia, szóstoklasistka przyniosła opowieść o rudowłosej Ani, by ją przeczytać jako pierwszą lekturę w nowym roku szkolnym. Historię Ani zna, już dawno zaraziłam ją miłością do tej niezwykle barwnej postaci.
A "Błękitny zamek", o czym on jest?


Valancy Striling ma ciężki los. W wieku dwudziestu dziewięciu lat ciągle mieszka z matką i ciotką, które traktują ją jak dziecko. Reszta krewnych dokucza jej
z powodu staropanieństwa. Przed szarą rzeczywistością dziewczyna ucieka w świat fantazji – tam, w Błękitnym Zamku, adorują ją najprzystojniejsi rycerze.

Kiedy Valancy otrzymuje list o krytycznym stanie swojego zdrowia, postanawia zwalczyć nieśmiałość i zacząć żyć pełnią życia. Czy uda jej się usamodzielnić? Czy przeżyje szaloną przygodę rodem z powieści jej ulubionego autora? I czy odnajdzie miłość?

Niezwykła opowieść o sile charakteru, którą każdy może w sobie odkryć.

Błękitny zamek po raz pierwszy ukazał się w 1926 roku, ale pełnego polskiego wydania doczekał dopiero blisko siedemdziesiąt lat później. Nakładem Wydawnictwa Egmont książka ukazuje się w tłumaczeniu nieskróconym, wiernym oryginałowi.



Data premiery: 25 września

Ponadto
Pollyanna to historia rezolutnej dziewczynki, która po śmierci ojca trafia na wychowanie do chłodnej, despotycznej ciotki, panny Polly Mimo tragedii jedenastolatka zachowuje pogodę ducha. Swojej „gry w radość” – dostrzegania we wszystkim pozytywnych aspektów – uczy dorosłych. Wkrótce bawią się z nią nawet najsmutniejsi ludzie
w miasteczku.

Cudowna opowieść o tym, jak wielką siłę kryje w sobie prostota.

Pollyanna ukazuje się dokładnie w setną rocznicę pierwszego wydania! W ciągu pięciu lat od tej daty wznowiono ją czterdzieści pięć razy, była też wielokrotnie filmowana, począwszy od 1920 roku; najbardziej znaną ekranizacją jest wersja wytwórni Disneya
z Hayley Mills w roli głównej.

Poza tym ciekawie zapowiada się opowieść "Alchemia miłości": 
 



Kiedy w 1582 roku młody Will Lacey został hrabią Dorset, czekało go trudne zadanie. Zmarły ojciec zostawił majątek w ruinie i Lacey musiał jak najszybciej ożenić się z posażną panną, aby uratować swój ród. Na dworze Elżbiety I pełno było takich dam, lecz serce Willa biło mocniej tylko dla Ellie – ślicznej, uczonej dziewczyny, która nie posiadała nic poza bezwartościowym hiszpańskim tytułem. Gdy rodzina nalegała, aby Will poślubił lady Jane, piękną i bogatą szlachciankę, której majątek mógłby podnieść ich ród z upadku, młody hrabia stanął przed odwiecznym wyborem – serce czy rozum?  Książka Eve Edwards jest mądrą opowieścią o miłości w trudnych czasach, podległych wielkiej polityce. Anglia, której król Henryk VIII narzucił przejście na protestantyzm, pod władzą Elżbiety I żyje obsesją katolickich szpiegów i zagrożenia ze strony Hiszpanii. Szlachcic z dworu królowej, który zakochał się w dziewczynie z hiszpańskim tytułem, wiele ryzykował…


Nowości wydawnicze wrzesień 2013 r. Wydawnictwa Egmont :)


23 komentarze:

  1. Fajne nowości, najbardziej czekam na ,,Pollyannę'' :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pollyanne znam, choć super byłoby przypomnieć sobie tę historię :)

      Usuń
  2. "Alchemia miłości" brzmi bardzo interesująco:)

    OdpowiedzUsuń
  3. O tak bardzo ciekawie, ale wieczory coraz dłuższe, więc sprzyjać będą czytaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Błękitny zamek muszę przeczytać :) bo jak czytałam ten fragment to tak jakbym czytała o sobie sprzed 3 lat :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oooo wiesz, mnie na facebooku tak zachęcają, że koniecznie muszę przeczytać :)

      Usuń
  5. Polyannę i Błękitny zamek z pewnością przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzisiejsze okładki w porównani z tymi, które tworzono jeszcze kilka lat temu to niebo a ziemia. Nawet nie trzeba czytać opisów, tak wołają one do czytelników :)

    OdpowiedzUsuń
  7. "Błękitny zamek" darzę ogromnym sentymentem. Czytałam kilka razy dawno, dawno temu. To wydanie jest przepiękne. Polyannę też pamiętam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mi również podoba się to wydanie... bardzo chciałabym poznać "Błękitny zamek"

      Usuń
  8. Gdzieś miałam stary egzemplarz "Pollyanny" obiecałam sobie, że przeczytam, ale jeszcze tego nie zrobiłam. "Błękitny zamek" znam, ale szczerze mówiąc wolałam cykl o Ani.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ooo... Aniu, jesteś pierwszą osobą, która to mówi :)

      Usuń
  9. Uwielbiałam Pollyanne! Kojarzy mi sie z Anią z zielonego wzgórza.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pollyanna cudna jest, muszę przypomnieć sobie niedługo jej losy :)

      Usuń
  10. Z tego wydawnictwa nie czytałam jeszcze żadnej książki. Jakoś po prostu nie znalazłam tam nic dla siebie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. głównie książki dla młodzieży, a ja takie lubię :)

      Usuń
  11. Muszę mieć Błękitny zamek! To jedna z moich ukochanych książek a nie mam jej na własność.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a ja bardzo chciałabym poznać Błękitny zamek :)

      Usuń