"Pan się mną interesuje ze względu na moją długowieczność. A to nie wystarczy. To nie moja zasługa. Jestem długowieczna przez Hitlera. Dowiedziono naukowo, że szczury głodzone żyją dwa razy dłużej od szczurów najedzonych.
Nie miałam ochoty opowiadać mego życiorysu, wojennych doświadczeń. Sprawiłam wiele kłopotów autorowi tej książki. W końcu, nie bez oporów, opowiedziałam fragmenty. Zależało mi, żeby na tym tle opisać, z mego punktu widzenia, inną walkę, walkę o niepodległość, będącą kontynuacją zmagań mego pokolenia, walkę finezyjną, w której – jak mówił jej przywódca Lech Wałęsa – „nie może polać się krew, a nawet nie ma być wybita żadna szyba”. Od roku 1980, przez cały okres tej walki byłam lekarzem i tłumaczem Lecha Wałęsy."
Bardzo chciałabym przeczytać tę niebywale ciekawą powieść, napisaną przez samo życie, poznać historię kobiety z Pokolenia Kolumbów.
Zbyt daleko mam do Gdańska, ale zapewne zajdą się inni chętni ;-)
OdpowiedzUsuńja niby aż tak daleko nie mam, ale niestety ani czasu, ani środków nie posiadam na to spotkanie
OdpowiedzUsuńOj szkoda, że tak daleko..
OdpowiedzUsuń