Ostatnio bardzo często czytam moim dzieciom. Na zapoznanie się z książeczką zatytułowaną "Dlaczego mleko jest białe?" potrzebowaliśmy zaledwie dwóch wieczorów. Kamil, mój siedmiolatek, który za literaturą nie przepada, siedział zasłuchany, podczas, gdy jego czteroletnia siostrzyczka już dawno spała. Autentycznie ciekawiły go te historyjki, opowieści na temat jedzenia, przygotowywania poszczególnych dań. Słuchał zafascynowany, poznając odpowiedzi na pytania, skąd się biorą ziemniaki, jak powstaje domowy makaron, zielony groszek nawet spróbował, gdy byliśmy u babci w niedzielę, choć z warzyw to ze smakiem zajada zazwyczaj tylko ogórki. Bardzo interesująca była przygoda z solą, ale też opowiadanie o czekoladzie przypadło mu do gustu, bo uwielbia słodką kakaową masę! Był jeszcze festyn truskawkowy, przepis na smakowicie się zapowiadający twarożek z truskawkami, słodziutki miód prosto od pszczółek. Poznaliśmy też odpowiedź na pytanie zawarte w tytule książeczki, dowiedzieliśmy się, jak powstaje biały ser i przepyszny chleb czy lukier.
Całość czytało się rewelacyjnie, szybko i z prawdziwym zainteresowaniem. Wielu rzeczy nie wiedziałam i zdobywałam wiedzę na temat niektórych produktów dopiero przy okazji zapoznawania się z tą książeczką, zresztą człowiek uczy się przez całe życie. Historyjki opowiedziane przez autorkę naprawdę zaciekawią niejednego małego żądnego przygód szkraba. Przepisy na poszczególne potrawy możemy wykorzystać w kuchni, wraz z dzieckiem przygotowując na przykład makaron, i to niekoniecznie ten tradycyjny, żółty, możemy stworzyć czerwony lub zielony. Dla naszego brzdąca będzie to nie lada atrakcja, a i dla nas połączenie przyjemnego z pożytecznym, bo przy okazji zabawy z dzieckiem powstanie coś smakowitego i do zjedzenia chociażby na obiad czy kolację. Maluchy dowiedzą się, skąd biorą się przepyszne, czerwone pomidorki, przy każdej historyjce na zakończenie znajdziemy Kącik wiedzy, często też przepisy, o których już wcześniej wspominałam. Sama mam ochotę wypróbować niektóre wraz z moimi pociechami, może ten na czarodziejską zupę wiosenną, albo na twarożek z truskawkami? Dzieci poznają również odpowiedź na pytanie: Jaka jest najlepsza mikstura na kaszel?
Książkę polecam naprawdę gorąco, ilustracje są kolorowe i związane z opowieściami, dobrane idealnie. Jeżeli mój syn słuchał ich z zainteresowaniem i zaintrygowaniem, to najlepsza rekomendacja, bo on ogólnie woli komputer od książek.
Świetna książeczka. Na pewno mi się przyda.
OdpowiedzUsuńGdy czytam recenzje książek dla dzieci, to zaczynam żałować, że nie mam takiego malca w domu.
OdpowiedzUsuńMnie też ciekawi dlaczego mleko jest białe? Muszę zaopatrzyć się w tę książkę,bo lada moment u mojego brzdąca zacznie się etap pytań ;)
OdpowiedzUsuńOj tak, ta pozycja jest zdecydowanie idealna dla mojego trzylatka! :))
OdpowiedzUsuń