Chciałam przeczytać wraz z dziećmi tę książkę od momentu, gdy o niej usłyszałam. Wiedziałam, że to coś ważnego, co młodemu człowiekowi może wiele faktów uzmysłowić i wyjaśnić mnóstwo niezrozumiałych dla niego zagadnień. I nie myliłam się. Zofia Stanecka, znana moim szkrabom z historyjek o Basi, napisała zrozumiałym dla dzieci językiem o poszczególnych świętach obchodzonych w naszym kraju, popierając się przykładami z codziennego życia bohaterów książeczki. Przy okazji moje dzieci zadawały mi mnóstwo pytań, wyjaśniałam więc ich wątpliwości, tłumaczyłam z zapałem to i owo. Myślę, że sporo nauczyły się z tej publikacji i jeszcze wielokrotnie będziemy do niej wracać. Przyjazny dziecku styl pisarki, piękne, kolorowe ilustracje, zabawne i interesujące opowiastki o Naszej Paczce, wszystko to sprawia, że młodszy czytelnik samodzielnie sięgnie po lekturę. A warta jest uwagi.
Zobaczcie, jaka przyjemna grafika. Aż chce się zajrzeć do środka i zapoznać z całością. Szczegóły w miarę dopracowane, wszystko dopięte niemalże na ostatni guzik. Znalazło się w treści co prawda kilka literówek, ale możemy to wybaczyć, biorąc pod uwagę ogrom pracy, jaka została wykonana przy okazji tworzenia tej historii.
Kto wchodzi w skład tytułowej Naszej Paczki?
Mamy tu Jacka, czyli szefa Paczki. Mamy Malinowskiego, którego imienia nikt tak naprawdę nie pamięta. Mamy Jagodę, która choć jest dziewczyną w niczym nie ustępuje chłopakom, szybko biega, nie marudzi. Maśka, jej młodsza siostra to osobowość niezwykła, dzięki której Paczka jest równie niebanalna. Wiktor wie doprawdy wszystko, jest chodzącą encyklopedią. Mamy jeszcze Dziadka, prawdziwego dziadka Wiktora. Niby nie należy do Paczki, ale to pod jego opieką są zazwyczaj członkowie całej brygady. Zawsze ma w kieszeni żelki, których nie żałuje dzieciom z Paczki.
Bardzo ciekawym pomysłem okazuje się być wytłumaczenie na realnych przykładach, takich z życia wziętych, poszczególnych pojęć. Dziecko nie zawsze rozumie przecież te wzniosłe i pełne patosu słownictwo, dlatego dopiero dzięki wydarzeniom z "jego podwórka" może pojąć znaczenie słowa święto, rocznica czy niepodległość.
Poznamy historię sześciu polskich świąt państwowych i narodowych, między innymi Dzień Wolności i Praw Obywatelskich, Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej, Święto Pracy czy Narodowe Święto Niepodległości. W zabawny sposób, pełen ciekawostek opowiedziana nam zostanie geneza tych świąt. Dzieci zaznajomią się nie tylko z suchymi faktami, czy datami, ale w interesujący sposób, odpowiedni dla ich wieku dowiedzą się wiele na temat historii Polski. Ilustracje przykują również ich uwagę, nie pozwolą się nudzić.
Polecam zdecydowanie.
przypomniał mi się taki wierszyk :
OdpowiedzUsuń- Kto ty jesteś?
- Polak mały.
- Jaki znak twój?
- Orzeł biały.
- Gdzie ty mieszkasz?
- Między swemi.
- W jakim kraju?
W polskiej ziemi.
- Czym ta ziemia?
- Mą ojczyzną.
- Czym zdobyta?
- Krwią i blizną.
- Czy ją kochasz?
- Kocham szczerze.
- A w co wierzysz?
- W Polskę wierzę.
- Czym ty dla niej?
- Wdzięczne dziecię
- Coś jej winien?
- Oddać życie."
też o nim myślałam, przy czytaniu tej książki
UsuńWygląda na to, że książka w ciekawy i przystępny sposób mówi o tym co trudne, a jednocześnie niesamowicie ważne dla dobra narodu i nas wszystkich
OdpowiedzUsuńI uczy patriotyzmu.
OdpowiedzUsuńzdecydowanie
UsuńA i podszkolić się można :).
OdpowiedzUsuńjak najbardziej
UsuńFajnie wydana ta książeczka i ciekawa :)
OdpowiedzUsuńMyślę, ze powinno być zdecydowanie więcej takich książek dla dzieci! Wydaje się być naprawdę ciekawa i przy okazji pouczająca.
OdpowiedzUsuń