Siedem pytań do... Agnieszki Lingas-Łoniewskiej, wyniki.

Siedem pytań do Agnieszki Lingas-Łoniewskiej, wyniki. 

Pisze Pani, książki, prowadzi bloga, portal, recenzuje książki, stronę FB, i autorską, i tą dla nas "sekciar", a na dodatek uczęszcza na zajęcia w filmówce, nie wspominając o spotkaniach autorskich, jak na to wszystko znajduje Pani czas, ile godzin powinna mieć doba w takim przypadku?
wersja.Asia@vp.pl

i tak poza konkursem :) czy zdradę można wybaczyć, a najgorsza prawda jest lepsza niż słodkie kłamstwo?

Robię to, co kocham, zawsze byłam energiczną osobą i nie cierpiałam stagnacji. Chciałam, aby coś się działo, wówczas dopiero czułam, że naprawdę żyję. A w tym wszystkim paradoksem jest to, iż jestem bardzo leniwa. Leniwa, ale obowiązkowa, taki twór :) Czasami działam w chaosie, ale zawsze wywiązuję się z zobowiązań.

A poza konkursem: sama zdrady w życiu bym nie wybaczyła, ale wolałabym znać najgorszą i najbardziej bolesną prawdę, niż żyć w błogiej, kłamliwej nieświadomości.

Mężczyźni, którzy pojawiają się w Pani książkach to w głównej mierze wykreowani bohaterowie z solidnie „popapraną” przeszłością. Czy uważa Pani zatem, że tego typu męski charakter znacznie bardziej przyciągnie uwagę czytelnika niż wyidealizowany „rycerz na białym koniu”? Chociaż James Maseratti z "Obrońcy nocy" był takim rycerzem, niczym książę z bajki - przystojny, bogaty, odważny, wręcz niemal idealny. Jak Pani myśli - jacy mężczyźni przyciągają większą uwagę czytelnika?

Pozdrawiam serdecznie :)
iza.81@o2.pl

Lubię tworzyć męskich bohaterów z mrocznymi duszami, na pozór twardych i bezlitosnych, ale w konfrontacji z tym jedynym prawdziwym uczuciem, odsłaniających całą swą emocjonalność i uczuciowość. Bo w swoich książkach pokazuję właśnie tę siłę miłości, która potrafi obnażyć nawet największego twardziela.

Przeczytałam tylko z Pani lektur :( " W szpilkach od Manolo".
Główną bohaterką jest Lilka. Dziewczyna pracuje w korporacji, ale w końcu mówi „dość” w tym wyścigu szczurów. Czy tę postać stworzyła Pani na podstawie własnych doświadczeń, czy może jest to zwykły przypadek?

Pozdrawiam gorąco
dana1403@interia.pl

„W szpilkach od Manolo” to książka, którą napisałam po rozstaniu się z pracą w korpo i po podjęciu decyzji, aby zająć się tylko pisaniem. Było to ponad dwa lata temu i teraz wiem, że była to jedna z lepszych decyzji, jakie podjęłam w życiu. Natomiast wiele elementów fabuły z tej właśnie powieści miało miejsce naprawdę w moim zawodowym życiu, a także niektóre postaci są jak najbardziej realne. Na przykład Baśka, przyjaciółka głównej bohaterki i scena jej ślubu.

Skąd pomysł na Lukasa??? Jako jeden z braci Borowskich wzbudził duuuuużo emocji. Kocham "Zakręty losu " ��

mlewandowska283@gmail.com

Lukas jest alter ego faceta, któregoś kiedyś znałam i który zajmował się różnymi nieciekawymi sprawami. Niestety, jego zakręt losu nie okazał się tak łaskawy, jak w przypadku postaci stworzonej przeze mnie. Ale dzięki tej znajomości zebrałam wiele ciekawych informacji o życiu „chłopców z miasta” i dzięki temu powstała właśnie ta trylogia.

Ja tym razem zapytam o coś takiego, Muzyk czy aktor raczej musi urodzić się z duszą artysty, a pisarz? Można nim się stać tylko dzięki talentowi, pasji, determinacji i wierze we własne możliwości czy jednak trzeba mieć w genach to coś, co się nazywa " pisarską duszą" ?
E mail ania. glod @amorki.pl 

Myślę, że to idealne zgranie dwóch zestawów daje wymierny efekt, czyli ten pierwiastek talentu i ciężka praca, determinacja i niesamowita obowiązkowość. Taki pakiet, który daje gwarancję realizacji własnej pasji. I odnalezienia się w tym, a także chęci doskonalenia, bo w tym przypadku nigdy nie należy spoczywać na laurach. To ciągły proces samorozwoju.

Kocha Pani zwierzaki tak samo jak ja. Czy jest Pani obojętna na wyrządzaną im krzywdę? Jakie zwierzę jest Pani ulubionym?
Uważa Pani, że człowiek, który lubi zwierzęta, lubi też ludzi? 
Mówią, że kto nie lubi zwierząt, ten nie lubi ludzi - sądzi Pani, że to prawda?

Pozdrawiam serdecznie

kudlata-89@o2.pl

Kocham zwierzęta, bo one potrafią darzyć człowieka bezwarunkowym uczuciem i przywiązaniem, zawsze wszystko wybaczą, są szczere i prawdziwe. Czego nie można powiedzieć o ludziach, dlatego też w moim przypadku sprawdzi się powiedzenie: kocha zwierzęta i niektórych ludzi.

Czy Pani książka mogłaby być prezentem dla 18 - letniej dziewczyny? Czy może to trochę jednak za poważna tematyka? Pozdrawiam. Misiek0501@gmail.com

Jak najbardziej, wiem, że mam też młodsze czytelniczki. Na początek proponowałabym „W zapomnieniu”, albo „Zakręty losu”.

A druga część Lawendowej serii, o Zosi, trafi do osoby, której adres e-mail to: wersja.Asia@vp.pl . Gratuluję. 

Przy okazji pochwalę się, że będę patronować i trzeciej części "Szukaj mnie wśród lawendy. Gabriela.".