1) Niech sobie Pani wyobrazi taką scenę... pewnej nocy wraz
z mężem zamieniacie się ciałami. Po przebudzeniu stwierdza Pani, że stało się
coś dziwnego, lecz nie zauważa tego, póki nie stanie przed lustrem. Jaka byłaby
pierwsza myśl/słowa po odkryciu tego "zdarzenia"? :)
Biedny mąż :D Jestem
starsza o 7 lat, więc kiepsko by wyszedł na tej zamianie. Pytanie, czy ta
zamiana byłaby stała, jeśli tak - prawdziwy horror, a jeśli na załóżmy jeden
dzień - świetna sprawa. Chyba każda z nas chciałaby choć na chwilę być facetem?
2) Jakich bohaterów woli Pani kreować - miłych i
sympatycznych, czy raczej "czarne charaktery"? Których "tworzy
się" łatwiej?
Miłych i
sympatycznych. Mam spory problem z tworzeniem "czarnych charakterów".
Notorycznie ich "ulepszam", bo wydaje mi się, że człowiek nie może
być aż tak podły i ostatecznie zamiast okropnego, złego do szpiku kości
bohatera, otrzymuję biedaka, który po
prostu zbłądził... Wynika to pewnie z mojej ogromnej wiary w ludzi, naiwności i
zbyt hojnie rozdawanych kredytów zaufania, którymi obdarzam wszystkie
nowo poznane osoby. Nie potrafię uświadomić sobie tego, że ktoś może być złym
człowiekiem, bo po prostu tak chce. Zawsze próbuję wytłumaczyć: że trudne
dzieciństwo, że otoczenie, że to, że siamto... I często obrywam, bo gdy ma się
miękkie serce, to wiadomo...
3) Czy była Pani na festiwalu filmowym w Cannes? Którego
aktora poprosiłaby Pani o autograf i któremu dałaby się Pani porwać i dokąd?
Byłam. Zwiedziłam
większość miejsc, o których pisałam. Cannes, Antibes... O autograf poprosiłabym
wielu aktorów. Wymienię miejsca medalowe: Daniela Craiga (i jemu dałabym się
porwać, ale bez zobowiązań), Roberta Pattisona, Kevina Costnera.
4) Czym jest dla Ciebie prawdziwa miłość? Czy byłabyś w
stanie dla miłości zmienić całe swoje dotychczasowe życie wbrew wszystkiemu i
wszystkim?
Nie tylko byłabym w
stanie, ale i tak zrobiłam. Od kilkunastu lat żyję w szczęśliwym związku z
fantastycznym facetem i jedyne, czego żałuję to tego, że zbyt długo zwlekałam z
decyzją o zmianie swojego życia.
5) Jestem ciekawa, czego najbardziej bała się Pani w związku z debiutem "Eperu"? A może jest Pani na tyle odważna, że nie miała
Pani absolutnie żadnych obaw :)
Bałam się i boję.
Bardzo. Tego, jak zostanie przyjęta powieść, czy będzie się podobać, czy
Czytelniczki pokochają moich bohaterów, czy nie będą żałować poświęconego na
lekturę czasu (i pieniędzy też), czy Eperu dostarczy im emocji. Przypuszczam,
że nawet pisarze (prawdziwi, tacy z ogromnym dorobkiem lub spektakularnym
debiutem na koncie), gdy wypuszczają w świat swoje kolejne "dziecko"
zawsze przeżywają to na nowo, jak debiut.
6) Na stronie Wydawnictwa Bis przeczytałam o Pani:
"Mama, żona, córka i siostra.
Plastyczka, księgowa, manicurzystka i pisarka.
Ogrodnik, kura domowa i bizneswoman.
Polka, Ślązaczka.
Tradycjonalistka modyfikowana.
Ale przede wszystkim kobieta z krwi i kości"
Skąd tyle zawodów nie związanych zupełnie ze sobą ? Kura domowa czy bizneswomen, co bliższe Pani sercu?
"Mama, żona, córka i siostra.
Plastyczka, księgowa, manicurzystka i pisarka.
Ogrodnik, kura domowa i bizneswoman.
Polka, Ślązaczka.
Tradycjonalistka modyfikowana.
Ale przede wszystkim kobieta z krwi i kości"
Skąd tyle zawodów nie związanych zupełnie ze sobą ? Kura domowa czy bizneswomen, co bliższe Pani sercu?
Gdy ma się 45 lat, urodziło
w latach siedemdziesiątych, mieszka w Polsce, zdobyło wykształcenie plastyczne,
ekonomiczne i kosmetyczne - może tak właśnie być ;) A jeśli chodzi o wybór:
kura vs. bizneswoman, zdecydowanie kura :) Jestem domatorką, od kilku lat
spełniam się pracując wyłącznie w domu. Uwielbiam mój dom, świadomość, że nigdzie nie
muszę wychodzić rano.
7) Czy chciałaby pani odrodzić się w innym wcieleniu? (Jeśli
tak, jako kto?)
Pewnie, że tak. Jako
kobieta mieszkająca w kraju anglojęzycznym. Stanowiskiem księżnej Kate bym nie
pogardziła ;)
Nagroda w postaci egzemplarza "Eperu" trafi do Magnolii. Gratuluję.
:) Gratulacje Magnolio, a Tobie Aniu serdeczne dzięki za zorganizowanie konkursu. (Augusta Docher).
OdpowiedzUsuńDziękuję za odpowiedź na moje pytanie. Mamy podobne typy jeśli chodzi o aktorów:):) Ja dałabym się porwać Matthew McConaugheyowi. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGratuluję Magnolii, a na spotkanie z książką przyjdzie mi jeszcze poczekać:( Ale pocieszam się, że warto poczekać:)
Co ma wisieć nie utonie ;)
UsuńJa dziękuję za bardzo ciekawe pytanie.
Zaczęłam czytać i nie mogę się oderwać. Zdam relację po weekendzie :)
UsuńZaczęłam czytać i nie mogę się oderwać. Zdam relację po weekendzie :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen weekend spędzę z Pani książką i jestem przekonana, że niebawem wyruszę w niezapomnianą podróż i przeżyję wiele przygód. Ciekawy i interesujący wywiad. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń:) Bardzo dziękuję za wszystkie miłe słowa, za lekturę Eperu i mam nadzieję, że się spodoba. Pozdrawiam.
UsuńTe miękkie serca chyba kiedyś nas zgubią;) Ja też często słyszę, że jestem "za dobra";) Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedź:)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy wywiad.
Szaleję z radości :D Dziękuję ślicznie Tobie Ania oraz Pani Beacie :)
OdpowiedzUsuńGratuluję zwyciężczyni!☺☺i troszkę zazdroszczę wygranej😜
OdpowiedzUsuńZapraszam na fanpage Augusty Docher - tam znajdziesz linki do wszystkich trwających konkursów :)
OdpowiedzUsuńhttps://www.facebook.com/AugustaDocher