środa, 1 lipca 2015
Siedem pytań do pisarza. Aleksandra Seghi.
Aleksandra Seghi publikuje na łamach magazynu "La Rivista", jest współredaktorem portalu informacyjnego: http://polacywewloszech.com/, z wykształcenia filolog włoski. Na stałe mieszka w Toskanii i prowadzi tam kursy kulinarne, bo gotowanie jest jej wielką pasją. Spod jej pióra wyszły już takie publikacje, jak: "Smaki Toskanii", "Domowa kuchnia włoska" czy "Zielona Toskania".
Dzisiaj premierę ma najnowsza książka autorki-"Miasta widma w Toskanii. Przewodnik, historia, tradycja, ludzie", dlatego też postanowiłam przeznaczyć dla Was jeden z nadesłanych mi przez pisarkę egzemplarzy.
Zapraszam na blog zawsze uśmiechniętej i radosnej Aleksandry: http://aleksandraseghi.com/.
Tutaj moja recenzja "Zielonej Toskanii": http://asymaka.blogspot.com/2014/07/zielona-toskania-aleksandra-seghi.html
I "Słodkich pieczonych kasztanów": http://asymaka.blogspot.com/2014/08/sodkie-pieczone-kasztany-toskanskie.html
I wywiad z autorką: http://asymaka.blogspot.com/2014/06/aleksandra-seghi-wywiad.html
SIEDEM PYTAŃ DO PISARZA:
Zabawa zaczyna się dzisiaj, 1 lipca i potrwa do 8 lipca, do godziny 23:30.
Każdy z czytelników Pisaninki może zadać autorce jedno pytanie. Im ciekawsze i mniej banalne, tym lepiej. Pytania proszę zadawać w komentarzach pod tym postem, nie zapominając o pozostawieniu adresu e-mail, bym mogła skontaktować się ze zwycięzcą.
Spośród wszystkich pytań zostanie wybranych SIEDEM, na które autorka odpowie w osobnym poście, w formie wywiadu. Osoba, która zada najbardziej interesujące pytanie, zostanie nagrodzona egzemplarzem powieści.
Nagrodę ufundowała Autorka.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Czekałam, czekałam....:) Pani Aleksandro, zazdroszcząc Pani cudownego miejsca zamieszkania, również pod kątem niebiańskiej kuchni, mam pytanie: Czy jest coś czego Pani w tym Raju brakuje? I to niekoniecznie, jeśli chodzi o kulinaria:) Pozdrawiam serdecznie i mam nadzieję, na spotkanie w Bibliotece w Rybniku:)
OdpowiedzUsuńiwona067@gmail.com
Cieszę się, że trafiłem na Twojego bloga! Lubię takie miejsca jak to - wiele ciekawych informacji i to nie takich wyssanych z palca ale informacji sensownych, na konkretne tematy! Pytań do pisarza można mieć wiele - mam nadzieje, że kiedyś uda mi się porozmawiać z moim ulubionym twórcą! Pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńNiestety nie byłam jeszcze nigdy w Toskanii nawet na chwileczkę i bardzo Pani zazdroszczę, że ma Pani możliwość być tam na stałe :)
OdpowiedzUsuńPisze Pani książki o "obcym" kraju, jego kuchni, tradycji, kulturze, historii itp. Czy trudno jest, będąc jednak z pochodzenia Polką, wczuć się w klimat innego pastwa? Musi Pani dużo czytać, dopytywać, sprawdzać? Czy może czuje się już bardziej jego częścią i pisanie o nim nie stanowi najmniejszego problemu?
Pozdrawiam,
Ania
annabachor@o2.pl
Jest Pani współredaktorem portalu informacyjnego: http://polacywewloszech.com/ i moje pytanie dotyczy tej części Pani życia: z czym mają największe problemy Polacy przyjeżdżający do Włoch? Co sprawia im najwięcej trudności, z jakiego rodzaju kłopotami się borykają, gdy chcą osiąść na stałe we Włoszech?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
martucha180@tlen.pl
witam
OdpowiedzUsuńszczerze przyznam, że nigdy nie byłam w Toskanii. Mam pytanie: jak w jednym zdaniu zachęciłaby mnie Pani do odwiedzenia właśnie tej części świata?
Pozdrawiam
Ela
ruda.ela@o2.pl
Wyszperałam, choć nie było to trudne :D, że jest Pani tłumaczką książek prof. Arnolda Ehret’a. Skąd wziął się taki pomysł, dlaczego akurat On i jak Pani zachęci do przeczytania jego książek?
OdpowiedzUsuńAnia_0970@wp.pl