"10. rocznica śmierci Doroty Terakowskiej
4 stycznia minęło
10 lat od śmierci Doroty Terakowskiej, znakomitej pisarki, której książki
pokochało już kilka pokoleń młodych czytelników.
Urodziła się
30 sierpnia 1938 w Krakowie, uczęszczała do Liceum Muzycznego i Gimnazjum im.
Joteyki, skąd została dyscyplinarnie usunięta. Maturę zdała w Liceum dla
Pracujących w 1955, dyplom z socjologii obroniła w 1965. W latach 1965-1968
była pracownikiem naukowym w Pracowni Socjologii Kultury przy Pałacu pod
Baranami. W latach 1969-1981 i od roku 1991 pełniła funkcje redaktora i publicystki
"Gazety Krakowskiej", przez wiele lat była też związana z
"Przekrojem" (1976-1989) oraz "Zeszytami Prasoznawczymi"
(1983-1989). Była współzałożycielem i współpracowniczką "Czasu Krakowskiego"
(1990), a także wiceprezesem Spółdzielni Dziennikarzy Przekrój (1995-1999).
Należała do Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich (1971-1981), Stowarzyszenia
Pisarzy Polskich (od 1989) oraz Związku Autorów i Kompozytorów Scenicznych (od
1982).
Dorota
Terakowska we wspomnieniach przyjaciół i czytelników, którzy mieli okazję
bliżej poznać ją podczas licznych spotkań autorskich, pozostaje jako osoba
niezwykle otwarta i żywiołowa. Była po prostu Dorotą – każdej osobie spotkanej
na swej drodze proponowała, aby tak właśnie się do niej zwracała. Odpowiadała
na każdy list czytelników. Była osobą pełną pasji i zainteresowań. Z każdej
sytuacji potrafiła czerpać inspiracje.
Uwielbiała nowe wyzwania. Najlepszym dowodem to, że karierę pisarską rozpoczęła
stosunkowo późno, po czterdziestce, a z sukcesami rozwijała ją po przekroczeniu
pięćdziesiątego roku życia.
Od wydania Gumy do żucia (1986) poświęciła się niemal
wyłącznie literaturze. Była autorką książek dla dzieci i młodzieży, chętnie
czytaną także przez dorosłych.
Otrzymała
trzy nagrody polskiej sekcji IBBY - Światowej Rady Książek dla Młodzieży za
powieści: Córka czarownic (1992), Samotność bogów (1998) i Tam gdzie spadają Anioły (1999) oraz
nagrody: Dziecięcy bestseller 1995 za książkę Lustro Pana Grymsa, Najlepsza Książka Wiosna ´98 za Samotność bogów. W 1998 roku została
nominowana do Paszportu Polityki. Książki Ono
i Władca Lewawu zostały wpisane na
listę lektur szkolnych.
Gdy była w
pełni sił twórczych, zaskoczyła ją choroba. Zmarła 4 stycznia 2004 roku.
Dorota Terakowska była żoną znanego dokumentalisty
Macieja Szumowskiego, a także matką reżyserki Małgorzaty Szumowskiej i
dziennikarki Katarzyny T. Nowak, która w 2005 roku w Wydawnictwie Literackim
opublikowała książkę Moja mama
czarownica. Opowieść o Dorocie Terakowskiej. Pisarka stała się też
pierwowzorem jednej z postaci głośnego filmu Małgorzaty Szumowskiej pt. 33 sceny z życia.
Dorota była przede wszystkim
Osobą. Bardzo określoną, zdecydowaną, wyraźną. Była młoda; w jej przypadku
zwykle potoczne liczeniu wieku w latach kalendarzowych nie miało sensu;
znałam ją wiele lat, ona się nie starzała, ale po prostu szła do przodu.
Podobało mi się w niej najbardziej, że zawsze była otwarta na nowe,
nonszalancko ciekawa świata. Miała też rzadką cechę u pisarzy - spełniała się
w bezpośrednim kontakcie z czytelnikami. Wiem, że wciąż jeszcze po wielu
bibliotekach na prowincji krążą o niej anegdoty i opowiastki pełne ciepła i
podziwu, w których wciąż jest obecna, jakby się miała znowu tam pojawić ze
swoją następną książką.
Olga Tokarczuk o Dorocie Terakowskiej
|
Mimo, iż od
śmierci pisarki mija 10 lat, jej książki są nadal bardzo popularne. Bez
większego ryzyka można nawet nazwać je fenomenem polskiego rynku wydawniczego. Powieści
Terakowskiej systematycznie wznawiane przez Wydawnictwo Literackie błyskawicznie
znikają z księgarskich półek, co potwierdza klasę i ponadczasowość pisarstwa
krakowskiej autorki. Dorota Terakowska tak w życiu, jak i w swoich książkach,
nigdy nie kierowała się modą. Pisała o rzeczach ważnych z empatią i
wyrozumiałością.
Wśród jej czytelników
przeważają nastolatkowie, ale Dorota Terakowska cieszy się także dużym uznaniem
wśród dorosłych, co czyni z niej jedną z najpopularniejszych pisarek czytanych
przez całe rodziny. W ciągu ostatnich 10 lat sprzedano blisko 400 tysięcy
egzemplarzy jej książek.
W roku 2014
Wydawnictwo Literackie po raz kolejny
przypomni czytelnikom najlepsze książki Doroty Terakowskiej w nowej szacie
graficznej. Już w styczniu ukaże się Córka
czarownic, a w kolejnych miesiącach Tam,
gdzie spadają Anioły, W krainie Kota
oraz Samotność Bogów. W planach
również organizacja w Warszawie i Krakowie szeregu wydarzeń inspirowanych
twórczością Doroty Terakowskiej."
Tekst całości:
Wydawnictwo Literackie
Córka czarownic
Arcydzieło o dojrzewaniu, pierwsza udana próba doścignięcia mistrzów gatunku,
takich jak Tolkien czy Le Guin —tak pisze krytyka o tej niezwykle poczytnej baśni fantasy
takich jak Tolkien czy Le Guin —tak pisze krytyka o tej niezwykle poczytnej baśni fantasy
o oryginalnej fabule i skomplikowanej dramaturgii.
Tytułowa córka Czarownic to potomkini królewskiego rodu,
przygotowywana od dzieciństwa po wiek dojrzały przez pięć Czarownic
do trudnej sztuki uwolnienia kraju z rąk Najeźdźców i do rządzenia.
Wpisana w roku 1994 na Światową Listę im. H. Ch. Andersena,
znalazła się wśród najlepszych książek świata dla dzieci i młodzieży.
znalazła się wśród najlepszych książek świata dla dzieci i młodzieży.
Tam gdzie spadają anioły
Książka Doroty Terakowskiej, która stanowi kolejny krok w poszukiwaniach
przez autorkę odpowiedzi na najistotniejsze pytania egzystencjalne.
przez autorkę odpowiedzi na najistotniejsze pytania egzystencjalne.
Fabuła rozwija się w dwóch przenikających się poziomach:
pierwszy ziemski, gdzie rozgrywa się historia dziewczynki, która utraciła swego Anioła Stróża
pierwszy ziemski, gdzie rozgrywa się historia dziewczynki, która utraciła swego Anioła Stróża
i stara się go odzyskać. Drugi kosmiczny, gdzie Anioł Stróż walczy ze swym ciemnym
bratem bliźniakiem i pozbawiony mocy spada na ziemię.
bratem bliźniakiem i pozbawiony mocy spada na ziemię.
Powieść zarówno dla młodzieży jak i dorosłych, jest próbą przedstawienia
złożonych relacji pomiędzy dobrem a złem,
między porządkiem ziemskim a boskim, wiarą i wiedzą, między człowieczeństwem a boskością.
"Tam gdzie spadają Anioł" czytałam już jakiś czas temu. "Córki Czarownic" nie znam. Powiem tyle nie przemawiają do mnie obie okładki i gdybym zobaczyła je na półce księgarni to ominęłabym je bez zastanowienia.
OdpowiedzUsuńStaram się nie zwracać uwagi na okładki a na opis z tyłu jednak cóż poradzę są brzydkie.
ja też Córki czarownic nie znam, ale Tam gdzie spadają anioły czytałam kiedyś :)
UsuńJak na razie Terakowska kojarzy mi się tylko z "Poczwarką", która mnie bardzo poruszyła.
OdpowiedzUsuńten tytuł tez jest mi znany :)
UsuńNawet nie wie Pani, jak bardzo mi się smutno zrobiło, że nigdy w życiu nie słyszałam o tej autorce... a tym bardziej, że nie przeczytałam żadnej z jej książek.
OdpowiedzUsuńMuszę to nadrobić jeszcze niebawem!!
Mam w planach te dwie książki. Może okładki są trochę takie kiczowate, ale tak pozytywnie nastrajają, że muszę je mieć u siebie :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią poznam książki tej autorki :)
OdpowiedzUsuń