wtorek, 28 stycznia 2014

Uśpione marzenia Natalia A. Bieniek premiera 4.02.2014

 „Uśpione marzenia” to debiutancka powieść Natalii Bieniek.
Jak tylko przeczytałam opis wydawcy od razu chciałam ją przeczytać, wiedziałam, że to coś dla mnie. Autorka porusza tu ciekawy temat, bo poznajemy dwie siostry, o zupełnie odmiennych poglądach i sytuacjach życiowych. Skrajnie różne, pozornie wcale niezwiązane ze sobą, nie interesujące się jedna drugą. Czy jest cokolwiek, co może je łączyć? Oprócz więzów krwi oczywiście…
Anna radzi sobie wyśmienicie, spija samą śmietankę z kawy życia, pnie się po szczeblach kariery, jednocześnie mając idealną, wzorcową zdawałoby się rodzinę. Jako matka dwójki małych dzieci uważa, że już teraz należy pomyśleć o ich edukacji, szczególnie starszego, czteroletniego zaledwie Ksawerego!  Nie ma w jej życiu miejsca na uczucia, wszystko odbywa się w biegu, w pogoni za pieniędzmi i coraz wyższym statusem społecznym. Jej mąż zdaje się być doskonale wpasowany w ten układ. Czy jednak jest szczęśliwsza od naszej drugiej postaci?
Ewa jest samotna, nie ma męża, dzieci, stałej pracy. Wiecznie boryka się z problemami natury finansowej. Boi się zaangażować uczuciowo, chce być niezależna, choć z drugiej strony potrzebuje bliskości i stabilizacji. Ma w sobie wiele sprzeczności.
Okazuje się, że obie kobiety mają ogromne kłopoty z okazywaniem emocji i uczuć. Jedna nie potrafi zrozumieć i zaakceptować wyborów drugiej. Śmierć matki wszystko zmienia, powoli odsłania się przed nami obraz dwóch małych, zagubionych dziewczynek, które ponad wszystko potrzebowały matczynej miłości, bliskości, akceptacji. Czasu, uwagi. Starały się z całych sił zaimponować matce, pokazać z jak najlepszej strony. Chciały jej dorównać, marzyły o tym, by była z nich dumna. Czy to stało się powodem tego, że dorosłe już teraz kobiety nie mogą być szczęśliwe i spełniać swoich marzeń, tych głęboko uśpionych? Anna doskonale wie, dlaczego Ewa nie jest zadowolona ze swojego życia, Ewa również zdaje się być ekspertem od wytykania błędów popełnionych przez Annę, żadna z nich jednak nie potrafi nabrać dystansu i przyznać siostrze racji.
To naprawdę interesująca propozycja, zupełnie inna od tych, jakie znaleźć możemy na półkach w księgarniach. Autorka doskonale oddała charakter swoich bohaterek, ich zagubienie, szamotaninę, walkę wewnętrzną, pokazała nam ogrom emocji. Poruszyła w nas delikatną strunę, odniosła się do naszej wrażliwości. Dzięki tej książce zwrócimy uwagę na nasze własne relacje rodzinne, przyjrzymy się im z boku, z dystansem, którego wcześniej być może nam brakowało. Natalia Bieniek nie boi się trudnych, skomplikowanych i jakże aktualnych tematów, pisze o nich wprost. Pokazuje nam, jak wiele zmieniło się w myśleniu kobiet przez lata. To, co kiedyś było nie do wyobrażenia, dzisiaj stało się normą. Odchodzimy od wzorcowej Matki Polki jako kobiety idealnej, tylko czy naprawdę czujemy się spełnione w czterech ścianach gabinetu, siedząc w skórzanym fotelu, zarządzając ludźmi, którzy się nas boją? Czy o to nam w życiu chodziło?
Każda z nas jest inna, każda ma odmienne marzenia, jednak nie każda ma odwagę je realizować. Zwyczajnie boimy się, wolimy, by pozostały uśpione. A szkoda.
                                                         
Moim zdaniem to rewelacyjnie napisana powieść. Pokazuje nam, jak bardzo różnimy się między sobą. Jednych stać na wszystko, a inni nie mają nic. I wcale nie dlatego, że są mniej pracowici, zaradni, czy inteligentni, może nie mają tej siły przebicia, wytrwałości, odrobiny szczęścia, a może zwyczajnie nie dążą do celu za wszelką cenę, nie zważając na uczucia innych? Polecam całym sercem. Naprawdę uważam, że to świetny debiut i warto zwrócić na niego uwagę.


Natalia Bieniek „Uśpione marzenia”, Replika premiera: 4.02. 2014 


12 komentarzy:

  1. Zarys fabuły tym razem nie do końca mnie przekonuje, więc na razie nie zamierzam usilnie ,,polować'' na tę pozycje.

    OdpowiedzUsuń
  2. Hmm...sama nie wiem. Jak spotkam w bibliotece kiedyś, to pewnie wypożyczę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Martucha, zastanawiam się, dlaczego Cię ta książka nie przekonuje??? Ona jest naprawdę ciekawa.

      Usuń
  3. Opis brzmi wspaniale, relacje międzyludzkie są zwykle świetnym materiałem na powieść. Chętnie przeczytam! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Też jestem na tak, tym bardziej, że polska autorka i debiut

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. także jestem ciekawa książki i mam chęć oczywiście przeczytać ;)

      Usuń