czwartek, 28 marca 2013

Pomiędzy Anna Onichimowska

Na wstępie muszę napisać, że mam nosa do książek, szczególnie w ostatnim czasie. Może nie brzmi to zbyt skromnie, ale taka jest prawda, trafiają mi się same ciekawe, refleksyjne, bądź odwrotnie bardzo wesołe, pozycje literackie. Ta książka jest z rodzaju tych, przy których się zatrzymuję, zamyślam, dumam...

Nigdy nie czytałam niczego tej autorki, ale wiem, że jest między innymi poetką, zadebiutowała wierszami dla dorosłych, po czym zajęła się poezją dziecięcą. Na dzień dzisiejszy zajmuje się tylko prozą, odeszła od poezji, co uświadomiła mi sama autorka. Zapraszam na stronę Anny Onichimowskiej KLIK>. Tam jest więcej informacji o niej, z pierwszej ręki.

"Pomiędzy" to zbiór opowiadań, który jest różnorodny, barwny, prawdziwy, dopracowany i przemyślany. Napisany w sposób niebywale interesujący, pobudzający wyobraźnię, nie czyta się tego jednak szybko i łatwo. Musimy przystanąć, przemyśleć, dawkować sobie te historie, emocje, ponieważ tylko tak możemy docenić wartość przestawionych sytuacji, relacji międzyludzkich, ich zachowań. 

Spotykamy tu bohaterów przedziwnych, nie do końca chyba zadowolonych z siebie, ze swojego życia. Zdają sobie sprawę ze swoich ułomności, wad, lecz nie potrafią lub nie chcą niczego zmienić, może jest to dla nich zbyt trudne, może boją się, że wcale nie będą szczęśliwsi? Kobieta, która rodzi dziecko z wąsami, mężczyzna, który otacza nadmierną opieką dynię, ocierająca się o śmierć podróżująca pani, mąż kupujący dywan magiczny, który w jego moc nie wierzy.

Bardzo podobało mi się opowiadanie o "wybranej" przez staruszkę "córce", według mnie jest naprawdę niesamowite, szczere, mówi o tym, jak szybko wpasowujemy się w rolę, jaką ktoś inny nam wyznacza, jak łatwo wcielamy się w kogoś, kim nie jesteśmy, pozwalamy, by litość i tani sentyment nami rządził, jacy jesteśmy w tym wszystkim naiwni i łatwowierni, dajemy się wykorzystać...

Anna Onichimowska to doskonała obserwatorka życia ludzkiego, nie ocenia, nie krytykuje, pozwala nam samodzielnie myśleć, interpretować, nie podaje nam na tacy rozwiązań i przede wszystkim dlatego tak bardzo spodobały mi się te opowiadania. Mogę je polecić z czystym sumieniem każdemu, kto lubi się zastanowić przy lekturze, czasami pośmiać się, czasem wzruszyć, być gdzieś POMIĘDZY...

4 komentarze:

  1. Do tej pory ta autorka kojarzyła mi się z książkami dla młodzieży, między innymi o narkotykach. A ciekawie o niej piszesz, więc przeczytam, jak będę mieć możliwość:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o widzisz... muszę koniecznie poszukać innych jej książek

      Usuń
  2. Lubię książki tej autorki. O tej jeszcze nie słyszałam, ale na pewno w przyszłości po nią sięgnę.

    OdpowiedzUsuń