wtorek, 29 lipca 2014

KSIĄŻKA DNIA CZYLI DZIEŃ Z KSIĄŻKĄ.

KSIĄŻKA DNIA CZYLI DZIEŃ Z KSIĄŻKĄ. 
Nowy cykl na moim blogu i na Pisaninka również. 
Na pierwszy ogień pójdzie powieść Joanna Kruszewska "Awaria uczuć"Wydawnictwo Replika
Na początek krótki fragmencik:
"-Ja nie manipuluję, tylko biorę na wstrzymanie, odrobina cierpliwości i dowiem się, czego chcę. A z tobą, Weronik, jest jak z wulkanem. Chodzisz i dymisz, trzeba tylko poczekać, aż nastąpi erupcja. Oto cała filozofia. Siłownia? Po pracy?
-Taaaak, rozgryzę cię, zobaczysz-pomachała ręką i już jej nie było.
Faktycznie, chwilami trzeba wziąć na wstrzymanie i pomyśleć, zanim coś się palnie. Matylda opanowała to do perfekcji. Przynajmniej na gruncie zawodowym. Im chłodniejsze relacje utrzymywała z jakąś osobą, tym łatwiej szło. Dzisiaj niewiele brakowało, a zaproponowałaby Weronice w ramach przekupstwa choćby i cały wagon złotej biżuterii, w której od lat się kochała.
Co się ze mną dzieje? Zdążyła pomyśleć, zanim porwał ją codzienny rytm pracy."





Fragment drugi:
"Czy może być jeszcze piękniej? Za oknami cudowny dzień, ciepło, mnóstwo ludzi paradowało już w koszulkach z krótkim rękawem, czerwiec kwitnie po prostu. Z Pawełkiem układa się jak marzenie, co prawda mało czasu spędzają razem, ale jeśli już spędzają, to bezkonfliktowo, słodko i nader przyjemnie.
W połowie sierpnia urlop. Długo wyczekiwany, ale na pewno warto było czekać. Doszli oboje do wniosku, że darują sobie Grecję, Egipt i wszystkie gorące o tej porze roku kraje na rzecz Wenecji Północy.
Ugryzła ze smakiem czekoladowy batonik kupiony wyjątkowo, w ramach świętowania awansu. Taaak, co prawda zawsze marzyła o tym, żeby trafić do Sankt Petersburga właśnie teraz, na osławione "białe noce", ale trudno. Ermitaż czy Carskie Sioło pozostaną tak czy siak; w sierpniu miasto, zaliczane do najbardziej atrakcyjnych turystycznie miejsc na świecie, wciąż będzie miało swój urok. A że planują tam spędzić prawie dwa tygodnie, może uda się wszystko obejrzeć dokładnie, a nie na łapu capu.
No i teraz jeszcze ten awans...zdjęła buty i ostrożnie postawiła bose stopy na miękkiej wykładzinie.
Jestem szczęściarą."

A Wy? Gdzie chcielibyście spędzić wakacje?


9 komentarzy:

  1. Ciekawie się zapowiada :) a co do pytania o wakacje to mam dwa miejsca gdzie chciałabym pojechać. Kanada,ale to daleko ;) a bliżej to Bieszczady :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w naszych polskich górach byłam w zeszłym roku, tym razem wybieram morze :)))

      Usuń
  2. Wydaje mi się, że ta książka nie byłaby dla mnie. Ale moje wakacje bardzo chciałabym spędzić w Indiach, to moje marzenie i wiem, że kiedyś uda mi się je zrealizować. Ale do tego długo droga... :) Z marzeń bliższych geograficznie to chciałabym odwiedzić któreś z państw byłej Jugosławii, może Bośnię i Hercegowinę lub Czarnogórę. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. recenzję dodam wieczorem, to taka książka idealna na lato, o... ciekawe miejsca Ci się marzą :))) trzymam kciuki, by się udało

      Usuń
  3. Ciekawy pomysł z tym cyklem, Aniu:) Wakacje w Grecji - moje marzenie:) Może być również jakaś grecka wyspa, ale te klimaty, zdecydowanie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, Grecja... aż się rozmarzyłam znowu :)))

      Usuń
  4. No proszę, nowy cykl na blogu przegapiłam :( Ach, ten urlop ;)

    OdpowiedzUsuń