środa, 23 lipca 2014

SIEDEM PYTAŃ DO PISARZA. Katarzyna Zyskowska-Ignaciak konkurs "Ty jesteś moje imię"

W dniu dzisiejszym otwieram na blogu nowy cykl. Nazywać się będzie: Siedem pytań do pisarza.
Pytania zadawać będziecie Wy-czytelnicy mojego bloga, ale po kolei.

Serię zaczynam od książki niezwykłej. Po raz pierwszy użyłam w recenzji przymiotnika FENOMENALNA, bo taka właśnie jest ta historia. Napisało ją samo życie, a autorka pięknie ubrała w słowa. Moja opinia jest tutaj: http://asymaka.blogspot.com/2014/07/ty-jestes-moje-imie-katarzyna-zyskowska.html. Macie niecodzienną szansę na wygranie właśnie tej książki. Dzisiaj ma swoją premierę, tym bardziej więc warto o niej pomyśleć.

SIEDEM PYTAŃ DO PISARZA:
1. Zabawa zaczyna się dzisiaj, 23 lipca i potrwa do 30 lipca, do godziny 23:00.
2. Każdy z Was może zadać Autorce jedno pytanie, wystarczy zostawić je pod tym postem konkursowym, wraz z adresem e-mail.
3. Spośród wszystkich pytań ja i Katarzyna Zyskowska-Ignaciak wybierzemy SIEDEM, na które Autorka udzieli odpowiedzi na moim blogu. Jedno, najciekawsze pytanie zostanie nagrodzone egzemplarzem powieści.
4. Nagrodę ufundowało wydawnictwo Filia i Autorka.
5. Możecie udostępniać informacje o konkursie, polubić mój FP, dodać mój blog do obserwowanych, za wszystko to jak zawsze serdecznie Wam dziękuję.
6. Możecie również polubić FP Autorki: https://www.facebook.com/KatarzynaZyskowskaIgnaciak?fref=ts
Pozdrawiam, życzę wszystkim powodzenia i trzymam za Was kciuki. Książka jest doprawdy poruszająca i warta uwagi.



25 komentarzy:

  1. Każdy ma w życiu sytuacje, z których jest dumny lub odwrotnie. Co najbardziej szalonego zrobiła Pani w swoim życiu, a co chciałaby zrobić?
    Pozdrawiam Sylwia
    sylwka.sk91@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. To może ja zacznę ;) Nie muszę mówić, ze jestem największą fanką Kasi, ale tego pytania jakoś nie udało mi się zadać (albo po prostu w ferworze rozmów zapomniałam go zadać;) Która z Twoich książek, jest Ci najbliższa i stawiasz ją na pierwszym miejscu swojej prywatnej listy?

    OdpowiedzUsuń
  3. Napisanie takiej historii z pewnością wymaga ogromnego nakładu pracy i czegoś w rodzaju przesiąknięcia życiem jej prawdziwych bohaterów - i dlatego chciałabym zapytać co w Pani zmieniło, albo czego nauczyło zgłębienie historii tej niesamowitej pary młodych, zakochanych, ale od początku skazanych na przegraną przez okrutny czas wojny ludzi?

    Kinga
    kangi1975@poczta.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  4. Czy miała Pani trudności z "przywróceniem" Baczyńskim życia? Wydaje mi się, że bardzo ciężko jest opisać osoby, których nie znało się osobiście. Oddać ich emocje, urzeczywistnić plany, opisać gesty jakie wykonywali.

    sylwiam720@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Napisanie wymyślonej historii o miłości jest łatwiejsze...co sprawiło Pani największe trudności w przedstawieniu życia realnie żyjących kiedyś ludzi? gosiaa10@buziaczek.pl

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeszcze nie czytałam tej o Baczyńskim, ale czytałam inne, lekkie jak piórko, jak to jest możliwe, że pisze pani i książki "lekkie" i poważne, bo ta, o której mówię na pewno nie jest "czytadłem". Co woli pani pisać i... jak daje pani radę przechodzić od jednego "nastroju pisarskiego" do drugiego? imarba@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  7. W dużej ilości książek o tematyce wojennej, jakie ostatnio pojawiły sie na rynku, jak można odnaleźć TO COŚ, co sprawia, że czytelnik będzie wiedział - To TA książka jest warta przeczytania?
    anna.koszycka@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubię przeglądać blogi recenzenckie lub strony internetowe o tematyce literackiej i czytam opinie na temat różnych książek, co sądzą o nich czytelnicy, jakie wyrażają opinie na ich temat...W ten sposób trafiłam na Pani książkę " Ty jesteś moje imię "...sama autorka bloga użyła słowa : Fenomenalna !! :-) Co czuje autor czytając tak pozytywne recenzje na temat swoich książek ?? Pozdrawiam karolina_23-1985@o2.pl

    OdpowiedzUsuń
  9. Są książki i książki. Takie które spływają po czytelniku jak kolejna z milionów kropel i nie pozostawiają żadnego echa, ale i takie które na trwale upychają się w serduszku i nie chcą go nigdy opuścić. Tak jest i ze wspomnieniami na temat owych książek - z niektórymi
    wiążą się takie, które na zawsze pozostaną w pamięci. Czy i w Pani przypadku istnieje jedna książka, z którą wiążą się najlepsze, być może najgorsze wspomnienia, które na zawsze z Panią zostaną?

    elaluczkow@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Krzysztof Kami Baczyński to postać tragiczna. jego wiersze poznałam w szkole podstawowej, kiedy "zmuszona" byłam brac udział w uroczystościach deklamując patriotyczne utwory. Jednak ten przymus zaowocował miłością do Jego pięknych ale i tragicznych zarazem utworów. Czy jest taki jeden wiersz KKB, który darzy Pani największym sentymentem? Jeśli tak, dlaczego? pozdrawiam Iwona067@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Zdarzyło się Pani, podczas pisania "Ty jesteś...", uronić łezkę ze wzruszenia? :)

    pozdrawiam,
    kinga

    kinguska_1985@o2.pl

    OdpowiedzUsuń
  12. Jola Domagała25 lipca 2014 13:38

    Pani Katarzyno, napisała Pani książkę o pięknych, utalentowanych młodych ludziach złapanych w pułapkę historii. O ich tragedii. I tak się zastanawiam, czy adresowała ją Pani między innymi do współczesnej młodzieży, żeby im uświadomić okrucieństwa wojny, pokazać współczesne zagrożenia, uczulić na drugiego człowieka czy to przekaz uniwersalny? Dla kogo Pani napisała historię Baczyńskich i co się za nią kryje?

    dejotka@onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  13. "(...)We wczesnej młodości z równym zapałem grała na pianinie, nagrywała piosenki dla dzieci, tańczyła, malowała i pisała.(...)" Czemu spośród aż tylu talentów które Pani posiada zdecydowała się Pani akurat pójść w stronę pisania? Czy coś Panią konkretnie naprowadziło, tknęło? Jak wyglądała ta chwila w której była Pani pewna na 100%,że to właśnie to./ Kaśka Kafar
    kasiakucik6@interia.eu

    OdpowiedzUsuń
  14. Witam :)
    Czy kiedykolwiek żałowała pani, że została pani pisarzem?? ... czy to jest spełnienie pani marzeń?

    Pozdrawiam serdecznie :)
    mazur.laura@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Czy wierzy Pani, że w dzisiejszych czasach taka miłość, jak ta Państwa Baczyńskich jest w ogóle możliwa...?

    annabachor@o2.pl

    OdpowiedzUsuń
  16. Skąd w ogóle pomysł na napisanie takiej powieści, wydaje mi się, że pozostałe Pani książki bardzo odbiegają tematycznie od tej, dlatego też, co skłoniło Panią do poruszenia takiej tematyki?

    elementarz90@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Na pewno zbieranie materiałów do napisania książki "Ty jesteś moje imię" wymagało niemałego zaangażowania i pracy, ale jednocześnie musiało być fascynującą przygodą. Tak mi się przynajmniej wydaje. Czy mogłaby Pani opowiedzieć jedno wydarzenie związane ze zbieraniem materiałów do napisania tej książki, które najbardziej Panią dotknęło, wzruszyło lub rozbawiło? Wydarzenie, które będzie pamiętała Pani przez lata?

    mój e'mail: 3dytka@vp.pl

    OdpowiedzUsuń
  18. Skąd taka różnorodna tematyka w Pani książkach

    OdpowiedzUsuń
  19. Gdyby miała Pani taką możliwość to w jakim zwierzątkiem zamieniłaby się Pani na tydzień:)
    izawol@interia.pl

    OdpowiedzUsuń
  20. A ja z innej beczki, nie na temat książki. Kim Pani chciała byc/zostac - bedąc małą Kasią? Raczej nie pisarką, nie spotkałam dziecka, które odpowiedziałoby tak na to pytanie :)

    zabulec6@interia.pl

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie mamy wpływu na to jaka "iskra Boża" zawiśnie nad naszą głową, ale możemy zadecydować, co z posiadanym talentem zrobimy. Choć pisać może każdy, nie każdego określimy mianem pisarza. Kim według Pani jest "dobry pisarz", kiedy możemy o autorze tak powiedzieć?

    Pozdrawiam serdecznie :)
    obliczarozy@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  22. Czytając opinie o Pani nowej książce myślę nie tylko o miłości, ale i o czającej się cały czas wokół dwójki wspaniałych bohaterów śmierci. Czyż można się jej nie bać? Nawet gdybym znała dokładnie datę swej śmierci bałabym się jej nadejścia. A gdyby Pani spotkała Kostuchę, ot tak, siedząc sobie na ławeczce i delektując się ciepłem słońca, o czym chciałaby Pani z nią porozmawiać?

    edyta.cha@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo często czytam, że ulubionym zwierzęciem domowym dla Pisarzy jest kot. "Podobno mruczenie kotów może sprawić, że zrosną się nawet pogruchotane na miazgę kości albo czyjaś dusza ozdrowieje. Jednak kiedy tak się stanie, koty odchodzą, nie oglądając się nawet za siebie. Miłość kota pozbawiona jest nieśmiałości. Nie stawia warunków, ale też nie składa obietnic" (Nina George - "Lawendowy pokój") :) Ja również kocham koty i uważam, że to właśnie koty wybierają swoich właścicieli. Co Pani o tym sądzi? Czy również posiada Pani kota? izka3@op.pl

    OdpowiedzUsuń
  24. A ja mam najzwyklejsze pytanie - co było powodem napisania tej książki? Fascynacja poezją Krzysztofa Kamila Baczyńskiego, zauroczenie piękną miłością Krzysztofa i Barbary czy próba pokazania tragicznego losu młodego powstańca?

    Pozdrawiam serdecznie.

    Karolina Napierała

    carolla43@wp.pl

    OdpowiedzUsuń