To zadziwiająca czarownica, bo zamiast się jej bać zaczynamy jej współczuć i pałać do niej sympatią. Jest nam jej zwyczajnie szkoda. Marzymy o tym, by wreszcie znalazł się ktoś, kto stanie się jej towarzyszem, przyjacielem, powiernikiem. I wtedy właśnie nasza ciekawa i nietuzinkowa postać słyszy ciche dźwięki dochodzące z lasu. Ciemnego lasu za domem.
Nie boi się na szczęście ciemności, więc wybiera się tam, by odkryć zagadkę. Co takiego znajdzie tam nasza główna bohaterka? Jak myślicie? Nie zdradzę Wam jednak tej tajemnicy, sami musicie znaleźć odpowiedź na to pytanie. A warto! Możecie być tego pewni, że warto.
Książeczka napisana świetnym językiem, szybko zainteresuje naszych małych czytelników. Czcionka idealna dla dzieci samodzielnie próbujących czytać, a ilustracje barwne, wesołe. Całość przykuwa uwagę i naprawdę potrafi zainteresować dziecko, nie ucieka znudzone po chwili, a słucha z zaciekawieniem, myśląc, co stanie się za chwilę. Moja trzyipółlatka zachwycona historyjką, myślę, że seria o Czarownicy stanie się jedną z jej ulubionych. Nie jest ani za krótka, ani za długa, zabawna, dopracowana w każdym szczególe. Mądra i pobudzająca wyobraźnię, zapewniająca dziecku i świetną rozrywkę, i naukę. Ciepła, niebanalna opowieść godna polecenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz