Książka dnia czyli dzień z książką.
Agnieszka Walczak-Chojecka "Gdy zakwitną poziomki".
Fragment pierwszy.
"-Co zrobili z moim maleństwem? Jeszcze go prawie nie było...-Próbuję się pocieszać.-Szósty tydzień. To mniej niż ziarenko...-Wielka łza zwilża mój policzek.
-Pani Karolino, jak tam samopoczucie?-Wysoki lekarz pojawia się przy moim łóżku.Jak w ogóle można zadać tak durne pytanie?-zastanawiam się w duchu.-Wiem, wiem. Teraz nie jest łatwo, ale wróci pani do domu i od razu będzie lepiej. Następnym razem się uda.
-Ale dlaczego? Dlaczego to się stało?-Z wyczekiwaniem wpatruję się w jego obojętną twarz.
-Proszę przyjść do mnie w przyszłym tygodniu. Zrobimy kilka badań i może to nam coś wyjaśni."
Agnieszka Walczak-Chojecka "Gdy zakwitną poziomki".
Fragment pierwszy.
"-Co zrobili z moim maleństwem? Jeszcze go prawie nie było...-Próbuję się pocieszać.-Szósty tydzień. To mniej niż ziarenko...-Wielka łza zwilża mój policzek.
-Pani Karolino, jak tam samopoczucie?-Wysoki lekarz pojawia się przy moim łóżku.Jak w ogóle można zadać tak durne pytanie?-zastanawiam się w duchu.-Wiem, wiem. Teraz nie jest łatwo, ale wróci pani do domu i od razu będzie lepiej. Następnym razem się uda.
-Ale dlaczego? Dlaczego to się stało?-Z wyczekiwaniem wpatruję się w jego obojętną twarz.
-Proszę przyjść do mnie w przyszłym tygodniu. Zrobimy kilka badań i może to nam coś wyjaśni."
Jakie bolesne to dlaczego? I jak trudno odpowiedzieć na to pytanie...
OdpowiedzUsuńJa dziekuję Bogu, że nie dane mi było przezywać takich emocji.
OdpowiedzUsuń