wtorek, 12 maja 2015
Kobiety niepokorne Cristina Morato
Tym razem chciałabym zaprezentować Wam publikację niezwykłą. Niezwykłą dlatego, że składają się na nią ikony stylu, mody, wyjątkowe i nietuzinkowe kobiety. Autorka zebrała w jednej książce sylwetki tak niesztampowych postaci jak Jackie Kennedy, Audrey Hepburn, Evita Peron czy Coco Chanel. Żadna z nich nie żyła tak, by zadowolić innych, nie przejmowała się ich zdaniem i nie można było jednoznacznie jej ocenić, sklasyfikować. Potrafiły zaskakiwać, żyć w pełni, nie na pół gwizdka, w ciszy i w kąciku. Charyzmatyczne, znane, rozpoznawalne szybko stały się wzorcem, ideałem, do którego się dążyło. Czy były szczęśliwe? Spełnione? Zadowolone z tego, co przyniósł im los?
Niestety skrywały często w zakamarkach duszy wielką samotność, tęsknotę, wrażliwość, potrzebę miłości, macierzyństwa, spokoju... Czy spodziewały się, że staną się aż tak popularne, czy zależało im na tym?
Ikony mody ubiegłego stulecia, które były bogate, piękne, uwielbiane przez mężczyzn, pożądane. Każda inna, nie do podrobienia, nie do porównania, a jednak łączyło je często o wiele więcej niż dzieliło. Były zakompleksione, niepewne swojej wartości, próbowały za wszelką cenę chronić siebie i swoją rodzinę przed złudnym blaskiem fleszy i wszechobecną ciekawością, zachowanie prywatności było dla nich bardzo ważne, marzyły o normalnym, zwyczajnym życiu. Beztroskim i wśród ukochanych najbliższych.
Cristina Morato ukończyła fotografię i dziennikarstwo, pracowała jako reporterka podróżując po całym świecie, ale też w telewizji i radiu. Zależało jej na przypomnieniu sylwetek wielkich kobiet, dlatego napisała o nich szereg książek, które przetłumaczono na kilka języków i przyjęto z entuzjazmem. Powyższa propozycja literacka ujawnia nam kulisy życia niezwykłych osobowości, opowiada o ich troskach, zmartwieniach, traumach. Niejedna z nich przeżyła wojnę, zmagała się z biedą, głodem, żyła w ciągłym strachu o życie swoje i swoich najbliższych. Relacje panujące w rodzinach naszych pań niestety również dalekie były od doskonałości, nie potrafiły porozumieć się ze zbyt zaborczymi matkami, których przerost ambicji jeszcze bardziej utrudniał wzajemne stosunki. Inne osierocone w młodym wieku poszukiwały stale kogoś, kto by je pokochał takimi, jakie były. I dał im poczucie bezpieczeństwa, stabilizacji, miłość. One po prostu chciały być szczęśliwe. Tylko o tym marzyły.
Siedem kobiet, siedem pasjonujących opowieści o nich napisanych z niebywałą lekkością. Mogliśmy dzięki tej książce zobaczyć, jak zaczęła się ich kariera, jak się potoczyła i czego poszukiwały tak naprawdę w swoim życiu. Najsympatyczniejsza wydała mi się postać Evity Peron, już wcześniej ceniłam talent Audrey Hepburn, a teraz przekonałam się, że była cudowną, oddaną matką. Książkę polecam.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Przeczytałam w życiu wiele biografii, nie tylko kobiet. I co zauważyłam? Ci wielcy ludzie, znani, uwielbiani, okrzyknięci Ikoną... czegoś tam, tak naprawdę byli, samotni i nieszczęśliwi.
OdpowiedzUsuńNie wszyscy, rzecz jasna, ale większość.
Witam ostatnio miałem okazję przeczytać tą książkę i skorzystałem z tej okazji. Muszę powiedzieć, że bardzo wciągnęła mnie ta pozycja i jestem bardzo zadowolony z przeczytania jej. Będę śledził następne pozycje tego autora i pewnie znowu będę bardzo zadowolony z nich.
OdpowiedzUsuńNie lubię jako tako biografii, ale niektóre są naprawdę ciekawa. Ta książka się taka wydaje.
OdpowiedzUsuń